Posada Franka de Boera już zagrożona. Inter Mediolan znów zmieni trenera?

PAP/EPA / MATTEO BAZZI
PAP/EPA / MATTEO BAZZI

Według włoskich mediów, nieudany początek sezonu w wykonaniu Interu Mediolan sprawia, że działacze wkrótce ponownie mogą dokonać zmiany na stanowisku szkoleniowca.

W tym artykule dowiesz się o:

W oficjalnym debiucie Franka de Boera Inter Mediolan uległ Chievo Werona 0:2, a tydzień później tylko zremisował 1:1 z US Palermo. Nastroje nieco poprawiła wygrana 2:1 nad Pescara Calcio, chociaż odniesiona po mękach i golu w doliczonym czasie gry, ale porażka 0:2 z Hapoelem Beer Szewa w Lidze Europy ściągnęła nad głowę Holendra ciemne chmury.

Włoska prasa spekuluje, że posada trenera będzie poważnie zagrożona, jeśli jego zespół wyraźnie ulegnie w niedzielę na San Siro Juventusowi Turyn. To dla Interu jeden z najważniejszych meczów w sezonie i klubowi szczególnie zależy na dobrym występie. Później Nerazzurrich czekają spotkania z Empoli FC oraz Bologna FC, które mogą ostatecznie przesądzić o losie de Boera.

Kandydatem na nowego trenera jest, jak podaje "Calciomercato", Fabio Capello, który w przeszłości prowadził AC Milan, AS Roma oraz Juventus Turyn, a bez pracy pozostaje od 2015 roku i rozstania z reprezentacją Rosji.

Przypomnijmy, że de Boer objął Inter zaledwie dwa tygodnie przed startem sezonu. Zajął miejsce Roberto Manciniego, który popadł w konflikt z działaczami na tle polityki transferowej. Ostatecznie do Mediolanu przybyły jednak gwiazdy, które miały poprawić grę i wyniki: Ever Banega, Antonio Candreva, Joao Mario i Gabriel Barbosa.

ZOBACZ WIDEO: Nikolić: ten wynik jest trochę za wysoki

Źródło artykułu: