Górnik Zabrze pozyska kolejnych nowych graczy?

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

Mimo że okienko transferowe zostało zamknięte z końcem sierpnia, to w Górniku Zabrze nie wykluczają kolejnych wzmocnień. - Będziemy się rozglądać za nowym graczem - przyznał trener Marcin Brosz.

Górnik Zabrze w trakcie letniego okienka transferowego wzmocnił ofensywę. Do drużyny dołączyli Igor Angulo i David Ledecky, a z wypożyczenia powrócił Dawid Plizga. Zawodnicy ci decydują o sile zabrzańskiego klubu. Do zespołu wróciło także kilku innych piłkarzy, którzy w ostatnich miesiącach ogrywali się w zespołach z niższych klas rozgrywkowych.

Najprawdopodobniej to jednak nie koniec wzmocnień śląskiego zespołu. - Sprowadziliśmy dotychczas głównie zawodników ofensywnych. To nie koniec, bo odejście Gergela spowodowała, że mamy wakat, a kontuzja Nowaka sprawiła, że dalej musimy szukać. Będziemy się rozglądali za nowym graczem - powiedział trener Górnika Marcin Brosz.

Odejście Romana Gergela to duża strata dla Górnika Zabrze. Klub chce jak najszybciej znaleźć jego następce. Sytuację skomplikowała również kontuzja Konrada Nowaka, który zerwał więzadła krzyżowe i będzie pauzował przez pół roku. To sprawia, że w pomocy trener Brosz ma małe pole manewru.
 
Szkoleniowiec Górnika może być zadowolony z gry swoich napastników. W starciu z MKS-em Kluczbork na boisku pojawiło się aż czterech ofensywnie usposobionych piłkarzy, a dwóch z nich zdobyło po bramce. - Myślę, że wszyscy coś wnieśli. Cieszę się, że Urynowicz miał dwie okazje . Można powiedzieć, że nie strzelił, ale dobrze wiemy, jak trudno znaleźć się w tych sytuacjach. Jestem przekonany, że w kolejnych spotkaniach będzie strzelał - stwierdził Brosz.

Wiele wskazuje na to, że Górnik nie pozyska kolejnego napastnika, gdyż nowe nabytki spisują się na miarę oczekiwań. Wzmocnień wymaga jednak właśnie środkowa formacja. Zabrzanie mogą obecnie zakontraktować jedynie zawodników, którzy nie mają klubu.

ZOBACZ WIDEO: Malarz: coś pozacinało się w głowach

Komentarze (0)