Francesco Totti wszedł na boisko w 46. minucie i odmienił zespół - zaliczył asystę, strzelił gola, a AS Roma zwyciężyła 3:2. Po końcowym gwizdku przyznał, że latem nie widział potrzeby kończenia kariery, ponieważ czuje się bardzo dobrze pod względem fizycznym i wciąż czerpie radość z futbolu.
Totti, który wiosną tego roku miał nie najlepsze relacje z Luciano Spallettim, teraz znakomicie rozumie się z trenerem Giallorossich. - Różnica między Romą z pierwszej a drugiej połowy polegała na tym, że po przerwie na boisku mieliśmy Tottiego. Uważam, że Francesco może grać jeszcze przez długi czas, jeśli będzie trenował z taką pasją i zaangażowaniem jak obecnie - stwierdził Spalletti.
Według "La Gazzetta dello Sport", działacze Romy są otwarci na przedłużenie wygasającego 30 czerwca 2017 roku kontraktu z "Il Capitano". Gdyby Totti zdecydował się podpisać nową umowę, grałby w Serie A dłużej niż do 41. urodzin, które będzie obchodził we wrześniu przyszłego roku.
Na decyzje w sprawie kontraktu jest jeszcze zbyt wcześnie, ale kolejne udane występy żywej legendy Romy zwiększą szanse na jego pozostanie w zawodowym futbolu na sezon 2016/2017.
ZOBACZ WIDEO: Mistrz Włoch wygrywa, Higuain znów strzela. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)