Nenad Bjelica nie zmieni hierarchii w Lechu, Łukasz Trałka pozostanie kapitanem

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Na zdjęciu: Nenad Bjelica
WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Na zdjęciu: Nenad Bjelica
zdjęcie autora artykułu

Niewykluczone, że Nenad Bjelica będzie preferował inną taktykę niż Jan Urban, nie zmieni jednak hierarchii w Lechu. - Nie widzę takiej potrzeby - mówi.

Kapitanem Kolejorza pozostanie Łukasz Trałka. - Uznałem, że w tej kwestii nic nie powinno się zmieniać. Oczywiście oprócz Łukasza mamy kilku zawodników, którzy mogą tę funkcję przejąć. To choćby Szymon Pawłowski czy Radosław Majewski - powiedział Nenad Bjelica.

Chorwacki szkoleniowiec oczekuje jednak, że odpowiedzialność za drużynę będzie gotów wziąć każdy. - Musimy być gotowi na ewentualną absencję któregoś ze wspomnianych piłkarzy. Nie widziałem natomiast potrzeby, by całkowicie zmieniać hierarchię w drużynie, dlatego wszystko zostało tak jak dotąd - zaznaczył trener.

Bjelica zadebiutuje na ławce Kolejorza w najbliższą niedzielę, gdy jego drużyna podejmie w ramach 8. kolejki Lotto Ekstraklasy Pogoń Szczecin. O ile układy personalne pozostaną takie same, to już taktyka niekoniecznie. Marcin Robak przyznał, że poznaniacy mają teraz grać bardziej ofensywnie.

Jak do tego tematu podchodzi szkoleniowiec? - Taktyka z dwoma defensywnymi pomocnikami nie wszystkim się podobała? Ustawienie, jakie będzie funkcjonować za mojej kadencji nie będzie zależeć od niczyich odczuć, a tego, co nam będzie potrzebne, by wygrać mecz. Nie miałem dotąd okazji zapoznać się z opiniami dziennikarzy, opieram się wyłącznie na tym, co widziałem na treningach. Nie będziemy się trzymać sztywnych ram, taktyka może się zmieniać w zależności od przeciwników - wyjaśnił.

ZOBACZ WIDEO Bjelica: Dopasowałem się do warunków w klubie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: