Biało-Czerwoni prowadzili do przerwy po golach Bartosza Kapustki i Roberta Lewandowskiego, ale tuż po zmianie stron dublet ustrzelił znany z gry w Koronie Kielce Siergiej Chiżniczenko i w Astanie doszło do podziału punktów.
Dla Polski to dwa stracone "oczka", a prezes PZPN nie ukrywa rozczarowania wynikiem. "Zawaliliśmy i nie ma co się tłumaczyć, gramy dalej - punktów szkoda" - napisał na Twitterze sternik polskiej federacji.
Krótko, zawaliliśmy i nie ma co się tłumaczyć, gramy dalej- punktów szkoda
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 4 września 2016
Kolejne mecze el. MŚ 2018 Polska rozegra w październiku - w 2. kolejce drużyna Adama Nawałki zmierzy się z Danią (08.10), a w 3. serii zagra z Armenią (11.10). Oba spotkania odbędą się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski: jeśli rywal leży na deskach, trzeba go dobić
Kibicem się jest, a nie bywa...