Nie ma czasu na eksperymenty - z pewnością tak pomyślał Adam Nawałka. Z drugiej strony trudno jest dokonywać zmian, kiedy na Euro 2016 wyeliminowała nas w ćwierćfinale Portugalia i to dopiero po rzutach karnych.
Jest jednak kilku zawodników, co do których przyszłość prawdopodobnie została rozwiązana. To przede wszystkim Łukasz Szukała, który nie otrzymał powołania na Euro 2016 mimo iż w eliminacjach grał praktycznie większość meczów. To jasny sygnał dla zawodnika, że Nawałka rezygnuje z niego - przynajmniej na jesienne mecze kadry. Z drugiej strony trudno się dziwić - Szukała w Osmanlispor FK w ogóle nie gra. Turcy rozegrali w tym sezonie już pięć spotkań, a Polak nie pojawił się na boisku nawet na minutę.
Można było się spodziewać, że nominację otrzyma Maciej Rybus. Pechowo odniesiona kontuzja zabrała mu wyjazd na Euro 2016 i chociaż jest już zdrowy, to w dwóch pierwszych meczach swojej nowej drużyny siedział na ławce rezerwowych. Możliwe, że to Nawałka wziął pod uwagę. W piątek jednak Rybus zadebiutuje w nowych barwach. - Na 95 procent zagram w pierwszym składzie. Jestem po rozmowie z trenerem Bruno Genesio. Również po indywidualnej analizie przeciwnika z asystentem szkoleniowca. Wiem, co mam robić na boisku. Oczywiście nikt nie powiedział otwarcie "zagrasz", ale jestem gotowy. Trener na mnie liczy, dlatego zapominam o bólu kolana i robię wszystko, by wywalczyć miejsce w składzie na dłużej - powiedział w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim.
Taka sama sytuacja dotyczy Pawła Wszołka, który złamał rękę na obozie przygotowawczym do Euro 2016 i z tego powodu nie pojechał do Francji. Po kontuzji nie ma już śladu, a Wszołek zagrał w Pucharze Włoch.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": mozaika różnorodności (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Na powołanie mógł liczyć również Łukasz Teodorczyk. Zmienił Dynamo Kijów na Anderlecht Bruksela i w Belgii były snajper Lecha Poznań odżył, ale najwyraźniej dwa gole w pierwszych trzech meczach to jeszcze za mało, żeby przekonać Nawałkę do powołania go do kadry.
Łudzić się na powołanie mógł jeszcze Rafał Gikiewicz, który swoimi dobrymi występami w drugiej Bundeslidze zanotował awans do pierwszej. Odstrzelony w Arłamowie Przemysław Tytoń także nie otrzymał nominacji na pierwszy eliminacyjny mecz do mistrzostw świata.