FC Barcelona wciąż bez nowego napastnika. Paco Alcacer nie odejdzie z Valencii

Getty Images / David Ramos / Herb FC Barcelona
Getty Images / David Ramos / Herb FC Barcelona

FC Barcelona ma wielki problem ze sprowadzeniem napastnika w letnim okienku transferowym. Mistrzowie Hiszpanii starali się o pozyskanie Paco Alcacera, ale Valencia dała jasny sygnał - piłkarz nie zmieni klubu w trwającym okienku.

Po zakończeniu sezonu FC Barcelona rozpoczęła poszukiwania nowego środkowego napastnika, który miałby wspierać ofensywny tercet "MSN" - Lionela Messiego, Luisa Suareza i Neymara. Duma Katalonii była już zainteresowana Luciano Vietto oraz Kevinem Gameiro, ale obaj trafili odpowiednio do Sevilli i Atletico Madryt. Kolejnym piłkarzem, który znalazł się na radarze mistrza Hiszpanii był Paco Alcacer. Wszystko jednak wskazuje na to, że również ten piłkarz nie trafi na Camp Nou.

- Rozmawiałem z nim, powiedziałem, że Valencia nie chce go sprzedawać. Postawiłem sprawę jasno. On jest szczęśliwy, entuzjastycznie patrzy na przyszłość i skupia się na wykorzystaniu swoich szans i zdobywaniu goli - przyznał dyrektor sportowy Valencia CF - Suso Garcia Pitarch.

Kolejni napastnicy nie decydują się na zasilenie Barcelony głównie z jednego powodu. Na Camp Nou pełniliby rolę czwartego napastnika, który dostawałby okazję do gry w końcówkach meczu lub w razie kontuzji jednego z podstawowych graczy.

Na chwilę obecną rezerwowym atakującym w Barcelonie jest Munir El Haddadi. W zeszłym sezonie zawodnik nie wykorzystywał swoich szans, ale już w pierwszym oficjalnym meczu - przeciwko Sevilli w Superpucharze Hiszpanii - zdobył gola po wejściu z ławki rezerwowych.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna karta Brazylii (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: