Legniczanie mogą mieć pretensje do siebie za niewykorzystane okazje. Od pierwszych minut zaczęli dominować na swoim boisku.
W piątej minucie Grzegorz Bartczak zagrał wzdłuż bramki Olimpii Grudziądz, ale Oscar nie dał rady dostawić nogi, by wbić piłkę do siatki rywali. To było pierwsze ostrzeżenie dla Olimpii.
Kilka chwil później znów się zagotowało w polu karnym grudziądzan. Paul Batin przymierzył z ostrego kąta i Jakub Wrąbel odbił piłkę, lecz do dobitki dopadł Oscar i z 16 metrów strzelił obok bramki.
W pierwszej połowie Miedź stworzyła sobie jeszcze okazje strzeleckie, lecz żadnej z nich nie zamieniła na bramkę.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Po zmianie stron miejscowi nadal prowadzili grę w ataku pozycyjnym, długo i cierpliwie rozgrywali piłkę. Nie przynosiło to jednak efektu.
Na murawie zameldowali się Jakub Chrzanowski czy Adrian Łuszkiewicz, ale pojedynek i tak zakończył się bezbramkowym remisem.
Miedź ma na koncie pięć punktów po zwycięstwie i dwóch remisach. Z kolei dla Olimpii były to pierwsze zdobycze w tym sezonie.
Miedź Legnica - Olimpia Grudziądz 0:0
Składy:
Miedź: Paweł Kapsa - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Keon Daniel - Michał Bartkowiak, Damian Rasak, Łukasz Garguła (67' Adrian Łuszkiewicz), Petteri Forsell, Oscar Martín (59' Jakub Chrzanowski) - Paul Batin (90' Adrian Cierpka).
Olimpia: Jakub Wrąbel - Damian Ciechanowski, Matic Zitko, Mariusz Malec, Marcin Woźniak - Jakub Łukowski (63' Karol Angielski), Arkadiusz Kasperkiewicz (90' Lukas Klemenz), Dariusz Kłus, Kamil Kurowski (77' Nildo), Marcin Kaczmarek - Damian Michalik.
Żółte kartki: Damian Rasak, Jakub Chrzanowski (Miedź) oraz Mariusz Malec, Arkadiusz Kasperkiewicz (Olimpia).
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
na Instagramie 
na Facebooku 
