Bayer Leverkusen pozyskał Arkadiusza Milika na początku 2013 roku za 2,6 mln euro z Górnika Zabrze. Dwa i pół roku później Polak został sprzedany przez Niemców Ajaksowi Amsterdam, a kwota transferu wyniosła 2,8 mln euro.
Według transfermarkt.de, Aptekarze zawierając umowę z Ajaksem uzgodnili, że otrzymają 30 procent od kolejnego transferu Milika. Ponieważ Polak ma kosztować SSC Napoli od 30 do 35 mln euro, na konto klubu z Leverkusen wkrótce może wpłynąć nawet nieco ponad niż 10 mln euro!
Z innych niemieckich oraz holenderskich źródeł wynika, że Bayer ma prawo do otrzymania 20 procent kwoty kolejnego transferu Milika. W takim przypadku Aptekarze dostaliby od 6 do 7 mln euro.
Niespodziewany wpływ środków trzeci zespół Bundesligi w ostatnim sezonie może przeznaczyć na pozyskanie Aleksandara Dragovicia z Dynama Kijów. Bayer zabiega o Austriaka, ale od kilku tygodni nie może sprostać wymaganiom finansowym Ukraińców, którzy żądają 20 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Włodzimierz Szaranowicz: igrzyska to nie tylko sport (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Przeczytaj Sobie co tam na bazgrałeś i wtedy się wypowiedz!
Za składnie masz 0 nawet nieco ponad niż 0!!!
Kto tu pracuje???