Sparingowo: Arka lepsza od ekipy Gheorghe Hagiego

WP SportoweFakty / Michał Domnik
WP SportoweFakty / Michał Domnik

Arka Gdynia na własnym boisku pokonała Viitorul Constanca 2:1. Rumuńską ekipą zarządza słynny Gheorghe Hagi. To był bardzo pożyteczny sparing dla podopiecznych Grzegorza Nicińskiego.

Zespół Viitorul Constanca przebywa obecnie na zgrupowaniu w Gniewinie. Czwarta drużyna minionych rozgrywek w Rumunii prowadzona przez słynnego Gheorghe Hagiego w niedzielę rozegrała na Pomorzu dwa mecze sparingowe, które zakończyły się porażkami. Najpierw lepsza okazała się Chojniczanka Chojnice, która wygrała 1:0 po golu Patryka Mikity, a później rumuńską drużynę pokonała Arka Gdynia.

Żółto-niebiescy triumfowali 2:1, mimo że do przerwy przegrywali 0:1. W drugiej połowie Grzegorz Niciński dokonał paru korekt w składzie, które okazały się strzałem w dziesiątkę.

Wiele ożywienia w grę zespołu wnieśli nowi zawodnicy gdyńskiego zespołu - Adrian Błąd i Szymon Lewicki. Ten pierwszy popisał się nawet efektownym trafieniem z rzutu wolnego, które ostatecznie przypieczętowało zwycięstwo gospodarzy.
 
60 minut na boisku przebywał także Damian Jakubik, który jest obecnie testowany przez sztab szkoleniowy Arki. Zawodnik pokazał się z całkiem niezłej strony.

Dla żółto-niebieskich było to drugie spotkanie sparingowe w okresie przygotowawczym przed nowym sezonem. W pierwszym gdynianie przegrali z Lechem Poznań 0:1. Niedzielny mecz oglądało ponad 400 kibiców Arki.

Arka Gdynia - Viitorul Constanca 2:1 (0:1)
Bramki:

Wojowski 50', Błąd 84' - Chitu 33'.

Arka I połowa: Steinbors - Jakubik, Sobieraj, Sołdecki, Warcholak - Da Silva, Sambea, Mosiejko, Bożok - Szwoch - Zjawiński II połowa: Jałocha - Jakubik (58' Sulewski), Sobieraj (61' Sołdecki), Marcjanik, Wojowski - Stolc, Łukasiewicz, Yussuff, Błąd - Siemaszko-Lewicki

Viitorul: Rimniceanu (85' Arpad) - Benzar (85' Radoi), Tiru (85' Nedelcu), Boli (9' Lopez), Ganea (70' Dumitrescu) - Chitu (59' Hagi), Filip (85' Stoica), Brandan (70' Mitache), Purece (59' Marin) - Iancu (59' Tanase), Coman (59' Nimely)

ZOBACZ WIDEO Legendarny Guy Roux: Polak był lepszym bramkarzem niż francuscy mistrzowie

Komentarze (0)