Do krakowian dołączyli Robert Litauszki, Milan Dimun, Rafał Dobroliński, Mateusz Szczepaniak, Sebastian Steblecki i Radosław Kanach, ale w "11" na czwartkowy mecz I rundy el. Ligi Europy ze Skendiją Tetowo może się znaleźć tylko ten pierwszy.
- To dobry zawodnik i mądry chłopak, więc bezboleśnie wkomponował się do drużyny. Każdy trening pokazuje, że Robert wie, o co chodzi. Nie mam żadnych obaw co do niego - mówi trener Jacek Zieliński.
Szczepaniak, który ma być największym wzmocnieniem pięciokrotnych mistrzów Polski, nie mógł być zgłoszony do występu w tej fazie rozgrywek, bowiem zawodnikiem Pasów zostanie dopiero 1 lipca. Z kolei w Skopje, gdzie zostanie rozegrany mecz Skendija - Cracovia, nie zagrają też Bartosz Kapustka, który reprezentuje Polskę na Euro 2016 oraz kontuzjowany Paweł Jaroszyński.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Portugalczyk zaskoczony, że Lewandowski nie strzela (źródło: TVP)
- Biorąc pod uwagę absencje Bartka Kapustki i Pawła Jaroszyńskiego, którzy są naszymi podstawowymi zawodnikami, nie powiem, że jesteśmy mocniejsi niż w poprzednim sezonie, ale na pewno jesteśmy mądrzejsi i bogatsi o pewne doświadczenia - mówi trener Zieliński.
Co krakowianie wiedzą o czwartkowym rywalu? - Mamy już jakieś rozeznanie, ale nie chcę wypowiadać się o przeciwniku na łamach mediów. To zespół, który trzeba doceniać. Skendija potrafi grać w piłkę, więc jesteśmy sprężeni i przygotowani na to, że czeka nas w Skopje ciężki bój - zapewnia trener Cracovii.
Jak opiekun Pasów ocenia Skendiję na tle drużyn Ekstraklasy? - Trudno umiejscowić mi Skendiję w naszej tabeli, bo gra inną piłkę - to jest futbol żywiołowy, bardzo ofensywny. Na pewno Skendija ma dobrze wyszkolonych piłkarzy, którzy zdecydowanie lepiej radzą sobie w grze do przodu, więc będziemy chcieli to wykorzystać.
Cracovia rozpoczęła przygotowania do sezonu 2016/2017 13 czerwca, czyli 17 dni przed pierwszym spotkaniem o stawkę. - Pod względem fizycznym jesteśmy przygotowani, ale jeśli chodzi o aspekt piłkarski, to trochę nam jeszcze brakuje do optymalnej dyspozycji - nie ukrywa Zieliński.