MKS Kluczbork szykuje się do baraży i czeka na decyzję PZPN

MKS Kluczbork sezon 2015/2016 zakończył na 15. miejscu w ligowej tabeli i zespół z Opolszczyzny czeka barażowy dwumecz z czwartym zespołem II ligi. Jednak czy do niego dojdzie okaże się po rozpatrzeniu odwołania Zawiszy Bydgoszcz.

Zarówno w MKS-ie Kluczbork, jak i w czwartym zespole II ligi - Wiśle Puławy - trwa oczekiwanie na werdykt Komisji Odwoławczej PZPN, która rozpatrzy wniosek Zawiszy Bydgoszcz. Klub ten jako jedyny nie otrzymał licencji na grę w I lidze i właśnie od wyroku komisji zależy przyszłość MKS-u i Wisły. Gdy zostanie ono odrzucone, to nie będzie konieczności rozgrywania spotkań barażowych i obie ekipy będą w przyszłym sezonie grać w I lidze.

Obie drużyny przygotowują się jednak do baraży. MKS w ostatniej kolejce sezonu pauzował, gdyż jego rywalem miał być wycofany z rozgrywek Dolcan Ząbki. Kluczborczanie otrzymali trzy punkty walkowerem i nasłuchiwali wieści z Siedlec, gdzie miejscowa Pogoń walczyła z Chojniczanką Chojnice. Mecz zakończył się triumfem gospodarzy, co oznaczało, że Pogoń sezon zakończyła na bezpiecznym czternastym miejscu.

MKS w weekend rozegrał wewnętrzny mecz sparingowy, w którym testowanych było kilku zawodników. Niepewność dotycząca przyszłości sprawia, że w kluczborskim klubie nie mogą jeszcze myśleć o przygotowaniach do nowego sezonu. - Znaleźliśmy się w bardzo niewygodnym i co tu dużo mówić, bardzo denerwującym położeniu. W momencie, kiedy inne kluby informują o swych planach przygotowań do nowego sezonu i kontraktują zawodników, my musimy czekać na decyzje komisji odwoławczej w sprawie Zawiszy Bydgoszcz - powiedział w rozmowie z oficjalnym serwisem klubowym wiceprezes MKS-u, Wojciech Smolnik.

Decyzja odnośnie przyznania licencji Zawiszy znana ma być w czwartek. Wówczas będzie wiadomo czy MKS i Wisła zmierzą się w barażu. - Uważam, że PZPN powinien nieco zmodyfikować tok procesu przyznawania licencji, a już na pewno inaczej rozłożyć to w datach. Praca naszego klubu wyglądałaby dziś zupełnie inaczej, gdybyśmy na 100 procent wiedzieli, że gramy te baraże, a tak dowiemy się o tym 48 godzin przed meczem - dodał Smolnik.

Jeśli dojdzie do spotkań barażowych, to pierwsze z nich odbędzie się 11 czerwca o godzinie 15:00 w Kluczborku, a rewanż zaplanowany jest na 19 czerwca na godzinę 17:00 w Puławach.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Stawowy wróci do Ekstraklasy? "Coś się kroi..."

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: