Piast Gliwice wykupił Kamila Vacka. Jest jednak jedno "ale"

Newspix / Krzysztof Rzewnicki
Newspix / Krzysztof Rzewnicki

Piast Gliwice dopiął swego i wykupił ze Sparty Praga Kamila Vacka. Nie wiadomo jednak, czy Czech faktycznie spędzi najbliższy sezon przy Okrzei.

Przed startem sezonu 2015/2016 Kamil Vacek trafił do Piasta Gliwice na zasadzie rocznego wypożyczenia z czeskiej Sparty Praga. Gliwiczanie w umowie transferu zawodnika zapewnili sobie jednak prawo pierwokupu i w piątek z niego skorzystali. Lider wicemistrza Polski został definitywnie piłkarzem zespołu z Okrzei.

Kwota transferu oscyluje w granicach 250 tysięcy euro. Nie jest jednak powiedziane, że Vacek w Piaście pozostanie. Rozgrywający ma z klubem słowną umowę, że w razie korzystnej dla niego i niebiesko-czerwonych oferty zmieni on otoczenie jeszcze latem. 29-latkiem interesują się bowiem kluby z Austrii i drugiej ligi niemieckiej. Realną opcją jest, że pomocnik opuści Gliwice po występach w eliminacjach Ligi Europy.

Kamil Vacek rozegrał w niedawno zakończonych rozgrywkach 33 spotkania, w których zdobył pięć bramek. Trafił również do reprezentacji Czech i zagrał w meczu towarzyskim m.in. przeciwko Polsce. Były gracz Sparty liczył, że znajdzie się w kadrze swojej reprezentacji na Euro 2016, ale ostatecznie powołania nie dostał.

Nadal za to ważą się losy Martina Nespora i trenera gliwiczan Radoslava Latala. O zatrzymanie tego pierwszego może być ciężko, więc Piast musi nastawić się na jego stratę. Z kolei czeski szkoleniowiec najprawdopodobniej pozostanie na Śląsku przynajmniej przez jeszcze jeden sezon.

ZOBACZ WIDEO "Wszołek wróci do treningów za trzy miesiące"[/b] (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: