Sławomir Peszko: I tak jestem dumny z Lechii

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

- Nie awansowaliśmy do pucharów, ale i tak jestem mega dumny z tego, co zrobiliśmy w od stycznia - mówi skrzydłowy Lechii Gdańsk, Sławomir Peszko.

Biało-zieloni do ostatniej kolejki liczyli się w walce o awans do Ligi Europy, ale w decydującym meczu ulegli Cracovii 0:2 i ukończyli rozgrywki na piątym miejscu. Gdańszczanie byli zespołem zdecydowanie słabszym od Pasów, które z kolei rozegrały najlepsze spotkanie w 2016 roku.

- Okazało się, że w ostatnim czasie graliśmy chyba za dużo "finałów". Co parę dni graliśmy mecz z kategorii "o wszystko". Najpierw o awans do grupy mistrzowskiej, a potem o przedłużanie szans na awans do pucharów. W Krakowie było takie natężenie, że nie daliśmy już rady. Gra na wyjazdach to nasza zmora. U siebie pokazujemy, że potrafimy grać, a z Cracovią pierwszą połowę rozegraliśmy bardzo, bardzo słabą. To nie była kwestia szczęścia - mówi Sławomir Peszko.

- Chcę jednak podkreślić, że jestem mega dumny z tego, co zrobiliśmy w Lechii od stycznia. Jestem dumny z podejścia drużyny i z tego, jak dźwignęliśmy po słabej rundzie jesiennej - dodaje reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO Czerczesow: Ostatnia LM przeciwko mnie, następna ze mną (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Peszko trafił do Gdańska przed startem sezonu z 1.FC Koeln i był podstawowym graczem Lechii. Rozegrał dla niej 27 spotkań, strzelając dwa gole i notując trzy asysty. Dzięki występom dla biało-zielonych znalazł się w szerokiej kadrze Polski na Euro 2016.

- Cieszę się, że trafiłem do Lechii. Mogłoby się wydawać, że przejście z Bundesligi było krokiem w tył, a okazało się, że to było dobre posunięcie, dzięki któremu ciągle mam szansę pojechać na Euro - mówi

31-latek ma niemałe doświadczenie z gry w europejskich pucharach. Czy Cracovia ma szansę na osiągnięcie dobrego wyniku w rozgrywkach UEFA? - Niech Cracovia godnie reprezentuje Ekstraklasę w pucharach. Trener Zieliński ma duże doświadczenie z gry w pucharach, więc Cracovia jest w dobrych rękach, ale wiem, że łatwo Pasom nie będzie.

Komentarze (2)
Waldi73
16.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na jakie euro peszko ty chcesz jechać...? Proponuje na mistrzostwa oceanii bo azja też za silna 
avatar
dragon0102
16.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Brawa dla Cracovii a ty nadymaj się dalej jak balon. Pękniesz z większym hukiem. Ja znam Jana Pieszko, to był prawdziwy piłkarz. Ty jestes jakas namiastka umoczona w gorzale panie Peszko.