Ekstraklasa: Górnik Zabrze odbił się od dna!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel
zdjęcie autora artykułu

W środę zostały rozegrane cztery spotkania grupy spadkowej 32. kolejki Ekstraklasy. Wydarzeniem dnia było pierwsze wiosenne zwycięstwo Górnika Zabrze, dzięki któremu 14-krotni mistrzowie Polski odbili się od dna tabeli.

W pierwszych dziesięciu wiosennych meczach zabrzanie ani razu nie cieszyli się ze zwycięstwa i zdobyli w nich tylko cztery punkty, ale w 32. kolejce potrafili pokonać Podbeskidzie Bielsko-Biała (1:0). Autorem jedynej bramki spotkania był obrońca Górali, Adam Mójta, który posłał piłkę do swojej siatki po dośrodkowaniu Armina Cerimagicia. Co ciekawe, do czasu objęcia prowadzenia zespół Jana Żurka nie oddał ani jednego strzału w światło bramki Podbeskidzia.

Dzięki tej wygranej zabrzanie zrównali się punktami z Górnikiem Łęczna, który przed własną publicznością uległ 0:3 rozpędzonej Wiśle Kraków. Biała Gwiazda wygrała aż pięć z sześciu spotkań rozegranych pod wodzą Dariusza Wdowczyka i na pięć kolejek przed końcem sezonu ma aż osiem punktów przewagi nad strefą spadkową.

Porażki Górnika Łęczna i Podbeskidzia wykorzystał Śląsk Wrocław, który pokonał 3:1 Jagiellonię Białystok i wskoczył na 12. miejsce w tabeli. Czwarty ze środowych meczów 32. kolejki Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Korona Kielce zakończył się bezbramkowym remisem.

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
37
21
10
6
70:32
43
2
37
20
9
8
60:45
40
3
37
17
9
11
55:42
38
4
37
16
10
11
66:50
36
5
37
14
10
13
53:44
32
6
37
12
17
8
43:43
30
7
37
14
6
17
42:47
27
8
37
11
8
18
40:60
21
9
37
12
15
10
61:45
32
10
37
12
12
13
41:46
31
11
37
13
6
18
46:62
28
12
37
10
15
12
39:45
27
13
37
10
12
15
39:50
26
14
37
10
9
18
40:53
24
15
37
6
18
13
38:51
23
16
37
9
12
16
45:63
20
Źródło artykułu: