Luciano Spalletti w podstawowym składzie wystawia nie Edina Dzeko, lecz Argentyńczyka Diego Perottiego, choć ten nie jest klasycznym napastnikiem. Bośniak przeciwko Interowi rozegrał 33 minuty, a w meczu z Lazio zaliczył pół godziny. To go nie zadowala. - Trudno mi wytrzymać na ławce, a trener o tym wie, ponieważ rozmawialiśmy - przyznaje napastnik.
Według "La Gazzetta dello Sport", Dzeko chętnie powróci na Wyspy Brytyjskie i nie odrzuci oferty West Ham United. AS Roma również nie zamierza zatrzymywać go na siłę, ponieważ ma pilniejsze wydatki. 30-letni napastnik nie błyszczy, a ważniejsze jest wykupienie po wypożyczeniach Antonio Ruedigera, Lucasa Digne i Stephana El Shaarawy'ego. Za Dzeko Roma musi zapłacić Manchesterowi City 11 mln euro, ale kwotę tę mogłaby odzyskać, gdyby zgodziła się na transfer.
Dorobek Dzeko w rzymskim klubie nie jest na razie imponujący: 34 występy oraz 10 goli. Kibice Giallorossich z pewnością liczyli na więcej, a częściej do siatki piłkę kierują Mohamed Salah (12 goli) oraz Miralem Pjanić (11).
Dodajmy, że reprezentant Bośni i Hercegowiny od stycznia 2011 do sierpnia 2015 roku był piłkarzem Manchesteru City. Strzelił 72 gole w 189 rozegranych spotkaniach.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: bramkarz Realu powtórzył słynną sztuczkę Rene Higuity