Borussia Dortmund najlepszym wiceliderem w historii Bundesligi. W 2001 roku już byłaby mistrzem!

PAP/EPA / PAP/EPA/ANDY RAIN
PAP/EPA / PAP/EPA/ANDY RAIN

Borussia Dortmund po 28 kolejkach Bundesligi ma na koncie 67 punktów i stosunkowo nieduże szanse na mistrzostwo kraju. Jednak tylko cztery drużyny w historii były lepsze na tym etapie rozgrywek od ekipy Thomasa Tuchela.

W tym artykule dowiesz się o:

Borussia Dortmund w rundzie wiosennej kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, ale Bayern Monachium również nie spuszcza z tonu i wygrywa mecz za meczem. W 28. kolejce obie drużyny wywalczyły komplet punktów i w klasyfikacji najlepszych drużyn po tej serii gier wszech czasów zajmują odpowiednie 3. i 5. miejsce!

Dortmundczycy z 67 punktami są najlepszym wiceliderem w historii Bundesligi. Na drugiej pozycji plasuje się Bayern Monachium z sezonu 1971/1972, kiedy miał po 28 spotkaniach 61 "oczek". Różnica na korzyść BVB jest zatem znaczna.

Klubowy rekord żółto-czarnych na koncie sezonu to 81 punktów i pochodzi z sezonu 2011/2012. Aby go poprawić, zawodnikom Thomasa Tuchela potrzebne jest 15 pkt w ostatnich sześciu pojedynkach.

Co ciekawe, Borussia w korzystnych okolicznościach miałaby już zapewnione... mistrzostwo Niemiec! W edycji 2000/2001 Bayern Monachium zakończył rozgrywki na pierwszym miejscu z dorobkiem 63 "oczek"! Byłaby również liderem innych czołowych lig europejskich, gdyż punktuje lepiej (2,39 na mecz) niż Juventus (2,35) i Leicester City (2,16).

Zespoły z najlepszym dorobkiem punktowy po 28 kolejkach sezonu. Bayern z obecnej edycji zajmuje 3. miejsce, a Borussia plasuje się na 5. pozycji:

Lp.KlubPunktySezon
1. Bayern 78 2013/2014
2. Bayern 75 2012/2013
3. Bayern 72 2015/2016
4. Bayern 70 2014/2015
5. Borussia 67 2015/2016
6. Werder 66 2003/2004
7. Bayern 66 2005/2006
8. Bayern 65 1972/1973
9. Bayern 65 1998/1999
10. Borussia 65 2010/2011
11. Schalke 62 1971/1972
12. Bayern 61 1971/1972

Zobacz wideo: Jacek Magiera w "Sportowej Niedzieli": Drzwi do kadry nie są otwarte dla wszystkich

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: