Artur Sobiech wystąpił przeciwko czołowemu II-ligowcowi w pełnym wymiarze czasowym, a po przerwie dwukrotnie skierował piłkę do bramki, przy czym za pierwszym razem uczynił to z rzutu karnego.
Polak, który w ostatnich tygodniach został odsunięty w klubie na boczny tor, udowadnia trenerowi Thomasowi Schaafowi, że może okazać się przydatny w końcówce sezonu. Hannover 96 strzela w Bundeslidze bardzo mało goli, a Hugo Almeida, Adam Szalai czy Kenan Karaman wcale nie mają lepszych statystyk od naszego rodaka, więc dobre występy w sparingach mogą istotnie poprawić notowania Sobiecha.
Wśród pokonanych do 69. minuty zagrał Waldemar Sobota, a przy stanie 1:1 miał dogodną okazję do pokonania bramkarza Hannoveru Philippa Tschaunera.
FC St. Pauli - Hannover 96 1:4 (1:2)
1:0 - Picault 25'
1:1 - Klaus 11'
1:2 - Almeida (k.) 30'
1:3 - Sobiech (k.) 59'
1:4 - Sobiech 76'
Zobacz wideo: Adam Nawałka: Błaszczykowski wykorzystał szansę
{"id":"","title":""}
Co prawda Artur strzelił dwa gole, a Almeida jednego, ale ten drugi grał tylko w pierwszej połow Czytaj całość