Posiedzenie rozpoczęło się o godz. 11.00 i trwało prawie dwie godziny. Pojawił się na nim sam piłkarz, jego przedstawiciele, a także prawnicy, którzy reprezentują Wisłę Kraków. Obecny był też trener Białej Gwiazdy, Tadeusz Pawłowski.
Żadne wiążące decyzje jednak nie zapadły. Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych wstrzymała się na razie z orzeczeniem i odroczyła sprawę do przyszłego tygodnia.
Przypomnijmy: 32-latek, który jest związany z Białą Gwiazdą do 30 czerwca, podpisał umowę z Legią Warszawa, która wejdzie w życie od 1 lipca. W efekcie znalazł się w rezerwach klubu spod Wawelu i nie rozgrywa tam nawet meczów. Dlatego złożył w futbolowej centrali wniosek o rozwiązanie kontraktu z Wisłą Kraków z winy klubu.