Sparingowo: Bajeczna bramka i wygrana Pogoni Szczecin z mistrzem Słowacji

Piłkarze Pogoni Szczecin pokonali 3:2 AS Trencin. To ich pierwsze zwycięstwo na zgrupowaniu w Belek. Ozdobą sparingu była bramka zdobyta przez Dawida Korta strzałem z dystansu.

Władimir Dwaliszwili prezentuje dobrą formę strzelecką od początku okresu przygotowań. Przed wyjazdem na zgrupowanie w Belek był królem polowania w sparingach spośród wszystkich zawodników Ekstraklasy.

Właśnie Gruzin otworzył wynik rywalizacji z AS Trencin zanim minęło 120 sekund. Niespodziewanie przeciwnik oddał mu piłkę na własnej połowie, a Dwaliszwili rozegrał akcję dwójkową z Adamem Gyurcso, którą zakończył płaskim strzałem w narożnik bramki.

Mniej błyskotliwa jest ostatnio obrona zespołu Michniewicza. W Ekstraklasie stanowi żywą definicją solidności, ale w Turcji zdarzają się jej pomyłki i dopuściła do straty pięciu goli w dwóch sparingach.

W 12. minucie Adam Frączczak chciał podać do Jakuba Czerwińskiego, a podał do Gino van Kessela, który wyrównał na 1:1. Pół żartem, pół serio powodem pomyłki mógł być fakt, że pomocnik AS Trencin znalazł się niedawno na celowniku Pogoni, ale ta zdecydowała się na sprowadzenie Gyurcso.

Węgier zakończył sparing z dwiema asystami na koncie. Tę drugą można mu zapisać za wywalczenie rzutu karnego, którego w gola zamienił Takafumi Akahoshi. Pogoń zabrała na przerwę prowadzenie 2:1. Jako, że okres przygotowań dobiega końca, to Czesław Michniewicz dokonał w 46. minucie kosmetycznych roszad.

Wracając do gola Japończyka, to popisał się podcinką, która mogła się podobać. W rankingu na gola sparingu nie ma co startować. Zamknął go Dawid Kort w 71. minucie. Najlepszy asystent zaplecza Ekstraklasy skorzystał z tego, że przeciwnik nie zamierzał do niego doskoczyć i popisał się bajecznym strzałem z dystansu.

AS Trencin odpowiedział już tylko jednym golem Matusa Bero i sparing zakończył się wynikiem 3:2. Mistrzowi Słowacji zabrakło pomysłu na wyrównanie, a Pogoń ograniczyła karygodne pomyłki w obronie.

Szczecinianie wygrali pierwszy raz na zgrupowaniu w Belek i zakończyli udział w turnieju Winter League. Podreperowali sobie statystyki, uzbierali siedem punktów, ale nie sięgnęli po nagrodę finansową z powodu porażki z Sigmą Ołomuniec. W czwartek Pogoń zagra jeszcze kontrolnie z Jagiellonią Białystok.

Pogoń Szczecin - AS Trencin 3:2 (2:1)
1:0 - Władimir Dwaliszwili 2'
1:1 - Gino Van Kessel 12'
2:1 - Takafumi Akahoshi (k.) 39'
3:1 - Dawid Kort 71'
3:2 - Matus Bero 78'

Pogoń: Jakub Słowik (46' Dawid Kudła) - Adam Frączczak (60' Sebastian Rudol), Jakub Czerwiński, Sebastian Murawski, Mateusz Lewandowski (65' Ismael Kam Traore) - Mateusz Matras, Rafał Murawski (67' Dawid Kort) - Marcin Listkowski (46' Ricardo Nunes), Takafumi Akahoshi, Adam Gyurcso (81' Miłosz Przybecki) - Władimir Dwaliszwili (84' Adam Nagórski).

Źródło artykułu: