Piątkowy mecz w stolicy Niemiec, będzie znakomitą okazją dla gospodarzy do podreperowania swojego dorobku punktowego, gdyż na ich obiekt przyjeżdża ekipa zajmująca przed tą serią spotkań przedostatnie miejsce. Jednak berlińczycy nie powinni w żadnym wypadku lekceważyć swoich przeciwników, ponieważ ci w ostatniej kolejce pewnie pokonali na wyjeździe Arminię Bielefeld 2:0 i dali tym czytelny sygnał, że nie zamierzają rezygnować z walki o utrzymanie w lidze. Hertha, w której składzie na ostatnie minuty może pojawić się Łukasz Piszczek, mimo wszystko jest faworytem tego spotkania i każdy inny wynik niż jej pewna wygrana odebrany będzie jako niespodzianka.
Ostatnie w tabeli Energie Cottbus podejmuje w ten weekend odradzającego się mistrza kraju VfB Stuttgart. Gospodarze tej wiosny jeszcze nie wygrali i plasują na szarym końcu ligowej tabeli. Goście fatalny okres mają już chyba za sobą, wygrali 2. spotkania z rzędu i znowu mogą realnie myśleć o walce o europejskie puchary. Faworytem jest, więc drużyna ze Stuttgartu, chociaż Energie stać na korzystny wynik, zwłaszcza na własnym obiekcie. Jeśli zawodnicy z Cottbus chcą uniknąć degradacji muszą zacząć punktować i to jak najszybciej i jak najczęściej.
W tej serii spotkań niemieckiej Bundesligi dojdzie do kolejnego meczu o 6. punktów. Zagrają w nim drużyny bezpośrednio zagrożone spadkiem. Czternasta Hansa Rostock podejmie piętnastą Arminię Bielefeld Artura Wichniarka. Faworytem tego pojedynku są gospodarze, którzy zdobyli już tej wiosny 4. oczka, co przy zerowej zdobyczy ekipy Polaka jest nie lada osiągnięciem. Arminia po ostatniej wpadce z Duisburgiem straciła dyrektora sportowego, a dni trenera Michaela Frontzecka, także wydają się policzone. Szykuje się niezwykle zacięty mecz, a jego zwycięzca znacznie przybliży się do utrzymania w niemieckiej Bundeslidze.
Meczem na szczycie 22. kolejki niemieckiej Bundesligi jest bez wątpienia pojedynek piątego w tabeli Schalke04 z liderem Bayernem Monachium. Obie ekipy zawiodły przed tygodniem. Jednak, o ile Bayern remisując z Hamburgiem zwiększył jeszcze swoją przewagę nad Werderem o tyle Schalke przegrywając z Bayerem Leverkusen poniosło drugą porażkę z rzędu w lidze i i to może martwić przed starciem z gigantem ligi. Bawarczycy jednak, także tej wiosny nie zachwycają i to właśnie sobotnie spotkanie z Niebieskimi da odpowiedź na co tak naprawdę stać tą ekipę. Gospodarze natomiast chyba pogodzili się już z myślą, że mistrzostwa Niemiec w tym sezonie już nie zdobędą. Pozostaje im już "tylko" walka o Ligę Mistrzów, co i tak przy ich aktualnej formie będzie olbrzymim sukcesem.
Do bardzo interesującej potyczki dojdzie zapewne też w Bremie, gdzie wicelider Werder spotka się z Borussią Dortmund, w której składzie zapewne nie zobaczymy nadal kontuzjowanego Polaka Jakuba Błaszczykowskiego. Gospodarze po ostatniej wpadce we Frankfurcie nie mogą sobie pozwolić na następną, gdyż może to oznaczać 7. punktową stratę do Bayernu, niemożliwą już do odrobienia. Gospodarze wyraźnie rozczarowują tej wiosny, zdobyli zaledwie 4. oczka w 4. meczach. Dodatkowo w sobotę będą musieli radzić sobie bez swojego gwiazdora Diego, który dostał karę trzech meczy na trybunach po uderzeniu w ostatniej kolejce zawodnika Eintrachtu. Drużyna Borussii nie stoi, więc na straconej pozycji, zważywszy na to, że wygrała ona dwa ostatnie spotkania i z pewnością jej zawodnicy nie jadą w roli Kopciuszka do Bremy. Faworytem są mimo tego podopieczni Thomasa Schaafa, jednak jakiekolwiek punkty przywiezione do Dortmundu przez Borussię nie powinny nikogo dziwić.
W pozostałych sobotnich meczach 22 kolejki niemieckiej Bundesligi dziesiąty w tabeli Hannover 96 podejmie szesnastą Nurnbergę, natomiast szósta drużyna Karlsruhe zagra z dziewiątym, niepokonanym tej wiosny VfL Wolfsburg, w którego szerokiej kadrze znajduje się Jacek Krzynówek.
Spisujący się wyjątkowo dobrze na początku tej rundy piłkarze VfL Bochum zagrają na własnym obiekcie z inną rewelacją Bayerem Leverkusen. Gospodarze z dwoma Polakami w składzie Tomaszem Zdebelem i Marcinem Mięcielem postawią zapewne trudne warunki Aptekarzom, którzy przed tą kolejką zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. Trzynaste miejsce gospodarzy może być bardzo mylące, gdyż w tej rundzie prezentują się oni bardzo dobrze, zdobyli już 7. punktów, wygrywając między innymi z Werderem Brama na Weserstadion. Na własnym stadionie mogą pokusić się o każdy wynik. Goście natomiast nie przegrali jeszcze po przerwie zimowej i zdobyli oczko więcej niż Bochum. Szykuje się, więc bardzo wyrównany mecz, w którym faworyta stuprocentowgo nie ma, decydującym czynnikiem może okazać się własne boisko, ale wcale nie musi.
W ostatnim meczu 22. kolejki niemieckiej Bundesligi goniący czołówkę Hamburger SV zagra z nieobliczalnym Eintrachtem Frankfurt. Gospodarze w ostatni weekend wywalczyli punkt z liderem z Monachium, natomiast goście pokonali wicelidera. Obie drużyny grają o europejskie puchary. Taka rekomendacja chyba wystarcza, żeby określić, że będzie się naprawdę dużo działo w tą niedzielę na HSH-Nordbank-Arena. HSV naprawdę dobrze spisuję się w meczach wiosennych, nie zaznał jeszcze porażki, Eintracht co prawda przegrał jeden mecz, ale pozostałe wygrał i to skłania do tego, że gospodarze łatwo nie będą mieli. Faworyta jest niezmiernie trudno wskazać, zatem wypada postawić na remis, który z pewnością nikogo z dwójki walczących w tą niedzielę w Hamburgu nie zadowoli.
22. kolejka niemieckiej Bundesligi:
Hertha BSC - MSV Duisburg pią 29.02.2008 godz. 20.30
Energie Cottbus - VfB Stuttgart sob 1.03.2008 godz. 15.30
Hannover 96 - FC Nurnberg sob 1.03.2008 godz. 15.30
Hansa Rostock - Arminia Bielefeld sob 1.03.2008 godz. 15.30
Karlsruher SC - VfL Wolfsburg sob 1.03.2008 godz. 15.30
Schalke04 - FC Bayern Monachium sob 1.03.2008 godz. 15.30
Werder Brema - Borussia Dortmund sob 1.03.2008 godz. 15.30
VfL Bochum - Bayer Leverkusen ndz 2.03.2008 godz. 17.00
Hamburger SV - Eintracht Frankfurt ndz 2.03.2008 godz. 17.00