Premier League: Newcastle United zapłaciło za nieskuteczność, mecz w strugach deszczu

Newcastle United nie wykorzystało szansy na odskoczenie od strefy spadkowej i zaledwie zremisowało u siebie z Aston Villą 1:1. Sroki zapłaciły wysoką cenę za nieskuteczność.

Mecz toczył się w strugach deszczu, a w pierwszej połowie na boisku tworzyły się nawet kałuże i gdyby opady nie ustały, nie wiadomo czy rywalizacja zostałaby w ogóle dokończona. Z upływem czasu warunki uległy jednak poprawie.

Gospodarze objęli prowadzenie w 38. minucie, gdy po rzucie rożnym Fabricio Coloccini wykorzystał brak krycia ze strony rywali i trafił do siatki płaskim uderzeniem. Brad Guzan próbował interweniować, ale mokra piłka prześlizgnęła mu się po rękawicach.

Po przerwie nieprawdopodobne pudło z kilku metrów zaliczył Siem de Jong i to był moment przełomowy. Zespół Steve'a McClarena nie podwyższył prowadzenia i w 61. minucie przyszło mu za to słono zapłacić. Wyrównującą bramkę cudownym technicznym strzałem zdobył Jordan Ayew. Piłka poleciała idealnie przy słupku i Rob Elliot nie mógł jej sięgnąć.

Aston Villa wywiozła z St James' Park remis, lecz wciąż zdecydowanie odstaje od reszty stawki. Obecnie ma na koncie siedem punktów i zamyka tabelę. Newcastle zgromadziło dziesięć oczek więcej i plasuje się tuż nad strefą spadkową.

Newcastle United - Aston Villa 1:1 (1:0)
1:0 - Fabricio Coloccini 38'
1:1 - Jordan Ayew 61'

Komentarze (0)