Antonio Sanabria w wieku 11 lat wraz z rodzicami przeprowadził się z Paragwaju do Hiszpanii, gdzie szybko odnaleźli go skauci Barcelony. Napastnik rozegrał kilka spotkań w rezerwach klubu, ale już w 2014 roku trafił najpierw do Sassuolo, a następnie do Romy, która za perspektywicznego zawodnika zapłaciła aż 4,9 mln euro! W zespole ze stolicy Włoch 19-latek nie miał szans na regularne występy, dlatego w te lato został wypożyczony do Sportingu Gijon, w którym błyszczy od początku sezonu.
W niedzielny wieczór Sanabria został bohaterem wygranego 3:1 spotkania z UD Las Palmas. Atakujący popisał się hat-trickiem i przerwał passę 4 porażek z rzędu swojego zespołu. Paragwajczyk w Primera Division zdobył już 5 goli.
Przez 70 minut Athletic Bilbao grał bez jednego zawodnika. Basków już na początku meczu osłabił Mikel San Jose, który bezpardonowo odepchnął Charlesa. Sędzia po sygnalizacji jednego z pomocników zdecydował się pokazać zawodnikowi bezpośrednią czerwoną kartkę. Mimo to, Malaga nie potrafiła zdobyć bramki i momentami gospodarze mieli optyczną przewagę. Warto zaznaczyć, że Andaluzyjczycy w 11. z 14. meczach sezonu nie trafiali do siatki!
Sporting Gijon - UD Las Palmas 3:1 (1:1)
1:0 - Antonio Sanabria 17'
1:1 - Nabil El Zhar 38'
2:1 - Antonio Sanabria 78'
3:1 - Antonio Sanabria 84'
Czerwona kartka: Aythami Artiles /71', za drugą żółtą/ (UD Las Palmas).
Athletic Bilbao - Malaga CF 0:0
Czerwona kartka: Mikel San Jose /19', za popchnięcie rywala/ (Athletic).
[multitable table=628 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
na Instagramie 
na Facebooku 
