Bayern chce kolejnego reprezentanta Niemiec. Antonio Ruediger na celowniku

Według włoskich i niemieckich mediów Bawarczycy mogą przed sezonem 2016/2017 odmłodzić formację obronną, sięgając po jednego z ulubieńców Joachima Loewa.

Antonio Ruediger nie po raz pierwszy jest łączony z Bayernem Monachium. Już kiedy występował w VfB Stuttgart, pojawiał się temat jego przeprowadzki na Allianz Arena. Latem 2015 roku defensor powędrował jednak do Romy, która wypożyczyła go za 4 mln euro.

Ruediger we Włoszech radzi sobie nieźle. Po wyleczeniu kontuzji wywalczył miejsce w podstawowym składzie wicemistrza kraju i bardzo dobrze rokuje. Mimo to nie jest pewne, czy pozostanie w Wiecznym Mieście, ponieważ opcja wykupu opiewa aż na 9 mln euro.

- Rzymianie chcieli zapłacić mniejszą kwotę, ale nie zamierzamy się na to zgadzać - tłumaczy dyrektor sportowy Robin Dutt. Gdyby Ruediger powrócił do swojego macierzystego klubu, VfB Stuttgart mógłby na tym zyskać. 22-latek to gracz bardzo uzdolniony i wydaje się, że Bawarczycy byliby gotowi zapłacić za niego około 15 mln euro.

Reprezentant Niemiec jest nominalnym stoperem i bywa nazywany "małym Jerome'm Boatengiem", ale Joachim Loew nieraz wystawiał go na prawej stronie obrony. W tej roli Ruediger mógłby zostać następcą Philippa Lahma w monachijskim zespole.