Śląsk Wrocław w meczu z Lechem Poznań na prowadzenie wyszedł w 23. minucie po golu Flavio Paixao. W 60. minucie drużyna aktualnych mistrzów Polski doprowadziła jednak do wyrównania.
- Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Zdobyliśmy gola, utrzymywaliśmy pozytywny rezultat. W drugiej połowie jednak oddaliśmy pole gry, ciągle cofaliśmy się i cofaliśmy, aż w końcu Lech zdobył gola. Ten remis jest dla nas złym wynikiem - mówił po meczu Portugalczyk.
Flavio Paixao nie był zadowolony z tego gola. - Jeśli gol nie daje trzech punktów, to nic nie znaczy. Byłbym szczęśliwy, gdybyśmy zdobyli trzy punkty. Bardzo ważne było dla nas zwycięstwo, więc ten remis jest sporym zawodem - zaznaczył piłkarz.
Wrocławianie nie wygrali już sześciu meczów z rzędu, a w tabeli zajmują czwarte miejsce od końca. - Ciągle notujemy progres. W każdy tygodniu wyglądamy coraz lepiej. Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale wierzę, że w następnym tygodniu poprawimy się mentalnie i zdołamy pójść w górę tabeli - podsumował Paixao.