Kto w czwartek będzie fetował awans? Portugalia o krok, w Irlandii Północnej i Albanii mrożą szampany

Nie tylko Biało-Czerwoni mogą w czwartek zapewnić sobie awans do Euro 2016. Przed szansą stoją również między innymi Niemcy, Portugalczycy, Albańczycy oraz reprezentanci Irlandii Północnej.

W grupie D pewne jest, że Szkoci w najlepszym dla siebie wypadku wystąpią w barażach. Mecz z kadrą Adama Nawałki to definitywnie ostatnia szansa dla Wyspiarzy - jeśli tylko zremisują, będą musieli liczyć, że Irlandia ulegnie zarówno Niemcom, jak i Polsce.

Zespół Martina O'Neilla znajduje się w nieco korzystniejszym położeniu niż Szkocja, ale zapunktowanie w Dublinie przeciwko mistrzom świata i trzy dni później w Warszawie to dla Robbiego Keane'a arcytrudne zadanie. Zwłaszcza że The Green Army jest osłabiona brakiem kilku kluczowych zawodników na czele z Seamusem Colemanem.

W najsłabiej obsadzonej grupie F poziom piłkarski pozostawia nieco do życzenia, ale emocje w walce o awans powinny trwać aż do ostatniej kolejki. Klarowną sytuację ma Irlandia Północna - awansuje, jeśli pokona u siebie walczącą już tylko o zachowanie twarzy Grecję. W Belfaście chłodzą już szampany w oczekiwaniu na historyczny awans do mistrzostw Europy.

Rumunia, z którą Polska będzie mierzyć się w eliminacjach MŚ 2018, jest w nieznacznie gorszym położeniu. Przy założeniu, że Węgrzy (a wśród nich Tamas Kadar, Richard Guzmics, Gergo Lovrencsics i Nemanja Nikolić) pokonają Wyspy Owcze, kadra Anghela Iordanescu nie rozpocznie świętowania już w czwartek, ale będzie musiała przynajmniej zremisować w ostatniej serii gier. Dodajmy, że zwycięstwo Węgrów definitywnie przekreśli nadzieje na awans Paulusa Arajuuriego i Kaspra Hamalainena z reprezentacji Finlandii.

Liderem grupy I jest Portugalia, której tylko kataklizm mógłby odebrać awans. Cristiano Ronaldo i spółka będą mogli rezerwować bilety do Francji w 2016 roku w przypadku remisu z Danią, ale tradycyjnie powalczą o pełną pulę. Rok temu Seleccao pokonali kadrę Mortena Olsena 1:0 po trafieniu Ronaldo w piątej minucie doliczonego czasu rywalizacji!

Duńczycy jako pierwsi zakończą zmagania w eliminacjach. Jeśli nie zwyciężą w Bradze, prawdopodobnie będzie ich czekać barażowy dwumecz. Albania ma bowiem do rozegrania dwa mecze i tylko "oczko" mniej na koncie. W czwartek podejmie w Elbasan Serbów, którzy nie mają już szans na awans, jednak bez wątpienia nie ułatwią zadania sąsiadowi. - Jesteśmy maksymalnie zmobilizowani, żeby pokazać, kto jest lepszy. Ze względu na naszą zaciekłą rywalizację chcemy utrudnić Albańczykom awans - mówi wprost obrońca Nenad Tomović.

Jeśli zespół Gianniego De Biasiego potwierdzi formę z ostatnich miesięcy i wygra, wywalczy awans już w czwartek w przypadku braku zwycięstwa w Danii. Albańscy fani z pewnością będą zatem przygotowani do wielkiej fety.

Program czwartkowych spotkań eliminacji Euro 2016:

GRUPA D

Gruzja - Gibraltar, godz. 18.00

Szkocja - Polska, godz. 20.45

Irlandia - Niemcy, godz. 20.45

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Niemcy 10 7 1 2 24:9 22
2 Polska 10 6 3 1 33:10 21
3 Irlandia 10 5 3 2 19:7 18
4 Szkocja 10 4 3 3 22:12 15
5 Gruzja 10 3 0 7 10:16 9
6 Gibraltar 10 0 0 10 2:56 0

GRUPA F

Irlandia Północna - Grecja, godz. 20.45

Węgry - Wyspy Owcze, godz. 20.45

Rumunia - Finlandia, godz. 20.45

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Irlandia Północna 10 6 3 1 16:8 21
2 Rumunia 10 5 5 0 11:2 20
3 Węgry 10 4 4 2 11:9 16
4 Finlandia 10 3 3 4 9:10 12
5 Wyspy Owcze 10 2 0 8 6:17 6
6 Grecja 10 1 3 6 7:14 6

GRUPA I

Portugalia - Dania, godz. 20.45

Albania - Serbia, godz. 20.45

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Portugalia 8 7 0 1 11:5 21
2 Albania 8 4 2 2 10:5 14
3 Dania 8 3 3 2 8:5 12
4 Serbia 8 2 1 5 8:13 4
5 Armenia 8 0 2 6 5:14 2
Źródło artykułu: