LM: Arcyważne zwycięstwo Manchesteru City! Trudna przeprawa Obywateli i świetny Joe Hart

Gol strzelony z rzutu karnego zapewnił Manchesterowi City zwycięstwo nad Borussią Moenchengladbach w meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Obywatele z kłopotami pokonali Niemców 2:1.

Pierwszy, historyczny pojedynek fazy grupowej Ligi Mistrzów na Borussia-Park w Moenchengladbach miał ciekawy przebieg. Niemcy przed dwoma tygodniami byli wyraźnie słabsi od Sevilli FC (0:3), ale tym razem, już po zmianie trenera, sprawili sporo kłopotów naszpikowanemu gwiazdami zespołowi z Premier League.

Już w 5. minucie stuprocentowej okazji nie wykorzystał Sergio Aguero, ale szybki do głosu doszli gospodarze, wśród których prym wiódł Raffael. Brazylijczyk imponował wyszkoleniem technicznym i dryblingiem. Sprawiał mnóstwo problemów defensorom City, by w 18. minucie wywalczyć rzut karny po faulu Nicolasa Otamendiego. Niestety dla Gladbach Joe Hart kapitalnie interweniował po strzale poszkodowanego z "wapna", a jeszcze przed przerwą w wielkim stylu obronił próby Raffaela oraz Patricka Herrmanna.

Borussia dopięła swego po zmianie stron, kiedy składną akcję i podanie Juliana Korba wykończył Lars Stindl uderzeniem z około 10 metrów. To podziałało mobilizująco na podopiecznych Manuela Pellegriniego, którzy z każdą kolejną minutą dominowali coraz bardziej. Niemcy wyraźnie opadli z sił i nie zdołali wywalczyć nawet remisu.

W 65. minucie Sommera pokonał Nicolas Otamendi, choć już wcześniej w tej samej akcji piłka przekroczyła linię bramkową po strzale Martina Demichelisa, czego nie dostrzegli sędziowie. Ostatecznie trafienie powędrowało na konto Andreasa Christensena, który niefortunnie interweniował po strzale Otamendiego. Później Borussia broniła się rozpaczliwie, a Manchester z pasją nacierał na bramkę Yanna Sommera. Długo nie przynosiło to efektu bramkowego, aż w końcu Aguero umiejętnie zachował się w polu karnym wywalczył jedenastkę - faulował Fabian Johnson.

"Kun" zachował zimną krew, zmylił bramkarza i zapewnił swojej drużynie wygraną. W doliczonym czasie gry raz jeszcze powinien pokonać Sommera, ale Szwajcar w sobie tylko znany sposób obronił jego próbę. Obywatele wygrali niezwykle ważny mecz i są w niezłej pozycji wyjściowej w walce o awans. Zespołowi Andre Schuberta należą się pochwały za waleczność i należy odnotować, że przy odrobinie szczęścia Gladbach nie doznaliby porażki.

Borussia Moenchengladbach - Manchester City 1:2 (0:0)
1:0 - Lars Stindl 54'
1:1 - Andreas Christensen (sam.) 65'
1:2 - Sergio Aguero (k.) 90'

W 20. minucie Raffael nie wykorzystał rzutu karnego (Joe Hart obronił).

Składy:

Gladbach: Yann Sommer - Julian Korb (78' Ibrahima Traore), Andreas Christensen, Alvaro Dominguez, Oscar Wendt - Mahmoud Dahoud (84' Havard Nordtveit), Granit Xhaka - Patrick Herrmann (72' Andre Hahn), Lars Stindl, Fabian Johnson - Raffael.

Man City: Joe Hart - Bacary Sagna, Martin Demichelis, Nicolas Otamendi, Aleksandar Kolarov - Yaya Toure (46' Fernando), Fernandinho - David Silva (65' Jesus Navas), Kevin De Bruyne, Raheem Sterling (90+3' Pablo Zabaleta) - Sergio Aguero.

Żółte kartki: Lars Stindl, Julian Korb, Alvaro Dominguez (Gladbach) oraz Nicolas Otamendi (Man City).

Sędzia: Clement Turpin (Francja).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 6 4 0 2 12:8 12
2 Juventus Turyn 6 3 2 1 6:3 11
3 Sevilla FC 6 2 0 4 8:11 6
4 Borussia M'gladbach 6 1 2 3 8:12 5
Komentarze (6)
avatar
bartollo
1.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak niezasłużonego zwycięstwa już dawno nie widziałem. A tyle zmarnowanych setek jeszcze dawniej. Gladbach same sobie winne, ja był nie mógł spać po takim meczu. 
avatar
Liga_Mistrzow_w_TVP
1.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dołącz do akcji na facebook - @Chcemy Ligi Mistrzów w TVP 
avatar
jadro ciemnosci
1.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Warto wspomnieć, że w 18 minucie to żadnego karnego nie było, beznadziejna weryfikacja liniowego ślepego go wywołała. 
avatar
martins_92
30.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten mecz pokazał, że nie jest ważne ilu będzie sędziów na boisku - trzech albo choćby nawet dziesięciu - błędy w sędziowaniu i tak się będą pojawiały... Jak sędzia stojący tuż przy bramce mógł Czytaj całość
Agata Puma
30.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta kolejka LM uswiadomiła jak mały jest Lewandowski w porównaniu z Krystyną Płaczaldo - 501 goli (!) w rozgrywkach miedzynarodowych (United Real reprezentacja) - chocby Lewy grał do 80 roku zyc Czytaj całość