Pep Guardiola obawia się Dinama Zagrzeb. "Nikt przypadkowo nie wygrywa 45 meczów z rzędu"

We wtorek na Allianz Arenę przyjedzie Dinamo Zagrzeb. Pep Guardiola nie lekceważy tego przeciwnika, choć przed rozpoczęciem fazy grupowej Ligi Mistrzów, Chorwaci wydawali się rywalami najsłabszymi.

- Musimy być w pełni skoncentrowani. 45 zwycięstw z rzędu mówi wystarczająco dużo o ich sile. Są dobrze zorganizowani w defensywie. Ich mocną stroną jest także mentalność - przyznał trener Bayernu Monachium.

Dinamo Zagrzeb wygrało pierwszy mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem 2:1. Bayern w tym samym czasie pokonał Olympiakos Pireus 3:0.

Drużyna Guardioli ostatnio miała jednak sporo problemów ze skutecznością, które objawiały się zwłaszcza podczas pierwszych połów. - Nie wiem, dlaczego strzelamy mniej goli przed przerwą. Oby to się zmieniło - mówił Hiszpan.

Szkoleniowiec Bayernu ma jeszcze jedno zmartwienie. Są nim kontuzje. Nieobecni pozostają Arjen Robben oraz Franck Ribery. - Mamy nadzieję, że Robben i Ribery wrócą do gry tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. W poprzednim sezonie obaj bardzo nam pomogli. Obaj mają jeszcze wiele czasu, by pokazać w Bayernie swoje umiejętności. Oczywiście Costa oraz Coman dysponują niesamowitą jakością, jeśli chodzi o grę jeden na jednego. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy takich szybkich piłkarzy - uśmiechał się Guardiola. - Costa to znakomity asystent. Musi się jednak wiele nauczyć, żeby zrozumieć, jak ważne dla drużyny jest strzelanie goli dla drużyny - dodał.

#dziejesiewsporcie: piękny gest Hulka

Komentarze (0)