Szkocja liczy już tylko na baraże. "Jeśli będziemy grać tak samo, jestem pewny swego"

Reprezentacja Szkocji może jeszcze wyprzedzić zarówno Polskę, jak i Irlandię, ale na pewno nie zdystansuje obu tych drużyn razem. Wyspiarze w przypadku odniesienia zwycięstw nad Biało-Czerwonymi (8 października) oraz Gibraltarem (11 października) finiszują na trzeciej pozycji w tabeli grupy, chyba że Irlandia pokona Niemców, a następnie zremisuje albo przegra z Polską. Zespół Gordona Strachana nie wszystko ma zatem w swoich rękach, jednak selekcjoner nie traci optymizmu.

- Wciąż jesteśmy w walce o awans i nie mogę się doczekać kolejnego zgrupowania przed ostatnimi meczami fazy grupowej. Jestem dumny z zespołu, rozegraliśmy fantastyczne zawody, chociaż oczywiście rozczarowanie wynikami pojedynków z Gruzją i Niemcami jest spore - stwierdził Strachan. - Liczyłem, że po raz trzeci zdołamy odrobić straty i doprowadzić do remisu w meczu. Nawet gdy atakowaliśmy tylko dwoma piłkarzami, potrafiliśmy sprawiać kłopoty rywalowi - dodał, cytowany przez heraldscotland.com.

- Jeśli będziemy grać tak samo, z równie dużą determinacją i dodatkowo szczęście choć odrobinę zacznie nam sprzyjać, to jestem pewny swego i wierzę, że nadal mamy szanse na awans. Tym razem fortuna nie była po naszej stronie - zapewnił Strachan, przypominając, że pierwszego gola jego zespół stracił na skutek rykoszetu po strzale Thomasa Muellera.