W fazie grupowej Ligi Europy Wojskowi zmierzą się z SSC Napoli, Club Brugge i FC Midtjylland. - Trafiliśmy na dobre kierunki - na zachód i na południe Europy, a nie na wschód jak w minionym sezonie - mówi trener Berg i dodaje: - To interesująca grupa. Zagramy z czołowymi drużynami, ale równocześnie z takimi, które możemy pokonać. Nie możemy się doczekać tych spotkań. To będzie dobre dla rozwoju naszej drużyny.
[ad=rectangle]
- Napoli to bardzo, bardzo dobra drużyna. Mitdjylland pokonało Southampton i jest liderem ligi duńskiej, choć to niespodzianka, że awansowali do fazy grupowej. Club Brugge, podobnie jak, my przegrał mistrzostwo w fazie finałowej poprzedniego sezonu, choć po pierwszej części był liderem. Oglądałem jego mecz z Manchesterem United na Old Trafford i gdyby nie stracił gola w doliczonym czasie gry, to losy rewanżu byłyby bardziej otwarte. W drugim spotkaniu Manchester United zagrał już o wiele lepiej - komentuje norweski trener Wojskowych.
Jak szkoleniowiec Legii ocenia grupę Lecha Poznań, który trafił na FC Basel, ACF Fiorentinę i OS Belenenses? - To podobnie trudne grupy. Lech te ma szansę na awans do 1/16 finału. To dobra grupa dla Lecha i ze względu na atrakcyjność rywali, i ze względu na szanse na awans.