Selekcjoner reprezentacji Niemiec tradycyjnie w piątek poda 23-osobową listę powołanych na nadchodzące zgrupowanie. Nasi zachodni sąsiedzi zmierzą się z Polską (4 września) oraz Szkocją (7 września) w kluczowych spotkaniach eliminacji Euro 2016. Jak zapowiadał niedawno nieusatysfakcjonowany formą swojego zespołu po mundialu Joachim Loew, zadowolą go wyłącznie dwa zwycięstwa.
[ad=rectangle]
"Jogi" w ostatnich latach nie obawiał się stawiać na debiutantów nawet w ważnych pojedynkach. Zaskakujące powołania do niemieckiej kadry zdarzają się jednak stosunkowo rzadko. Kto tym razem na pewno nie otrzyma nominacji? Problemy zdrowotne wykluczają obrońców Benedikta Hoewedesa, Antonio Ruedigera, Erika Durma i Holgera Badstubera, którzy dopiero rozpoczynają treningi po kontuzjach i nie przydaliby się Loewowi.
Z przyczyn zdrowotnych niemożliwy jest także występ środkowego pomocnika Samiego Khediry. Uraz leczył ostatnio też Andre Schuerrle, ale powinien zagrać już w 3. kolejce Bundesligi. Inna kwestia, że pomocnik VfL Wolfsburg od dłuższego czasu jest zupełnie bez formy. Słaba dyspozycja powoduje, że powołania zapewne nie otrzymają też Kevin Grosskreutz (ostatnio występuje w IV-ligowych rezerwach BVB), Sidney Sam i Mario Gomez, a odnotujmy, iż zdania w sprawie zakończenia reprezentacyjnej kariery nie zmienili Philipp Lahm oraz Per Mertesacker.
Kto zatem będzie straszył kadrę Adama Nawałki? Tym razem nic nie dolega Marco Reusowi, w bardzo dobrej formie jest Thomas Mueller, a nie najgorzej prezentują się też Toni Kroos, Mesut Oezil, Mario Goetze, Ilkay Gundogan, Karim Bellarabi, Lars Bender i Christoph Kramer. Gotowi są Bastian Schweinsteiger oraz Lukas Podolski, ale obaj po zmianie barw muszą przede wszystkim zaaklimatyzować się w nowych klubach. Jeśli spośród pomocników w kadrze miałby pojawić się ktoś nowy, powinien być to Julian Weigl. Rewelacyjnego 19-latka można już powoli zacząć uważać za lidera Borussii Dortmund.
Linia pomocy niemieckiej kadry prezentuje się imponująco, a co z obroną i atakiem? W defensywie brylują Mats Hummels, Jerome Boateng i Shkodran Mustafi, ale na tym lista w zasadzie się kończy. Są solidni Sebastian Rudy z Hoffenheim oraz Jonas Hector z Koeln, a - z uwagi na wyżej wymienionych absencje innych defensorów - do łask być może powróci Marcel Schmelzer. Spośród napastników powołany zostanie zapewne tylko Max Kruse, który nieźle wprowadził się do VfL Wolfsburg, a zabraknąć nie powinno też nieźle radzącego sobie na "szpicy" Kevina Vollanda. Do podstawowego składu żaden z nich raczej nie zdoła się jednak przebić i Loew postawi na Muellera.
Wyjściowa "11" w I meczu z Polską: Neuer - Ruediger, Hummels, Boateng, Durm - Kramer, Kroos - Bellarabi, Goetze, Schuerrle - Mueller.
Przewidywana "11" w II meczu z Polską: Neuer - Mustafi, Hummels, Boateng, Hector - Schweinsteiger, Gundogan, Kroos - Oezil, Mueller, Reus.