W 56. minucie rewanżowego meczu o Superpuchar Hiszpanii pomiędzy FC Barceloną i Athletic Bilbao Gerard Pique, ku zdziwieniu piłkarzy gospodarzy, dostał bezpośrednią czerwoną kartkę. Stoper uważał, że liniowy powinien zatrzymać jeden z ataków Basków ze względu na spalonego, dlatego po całej akcji podbiegł z wielkimi pretensjami do arbitra. Od razu do Pique podszedł główny rozjemca, Carlos Velasco Carballo, który bez zastanowienia wyciągnął czerwoną kartkę.
[ad=rectangle]
W protokole pomeczowym napisano, że Pique krzyknął w kierunku sędziego: - Sr*m na twoją pier****** matkę. Cała sytuacja miała miejsce przy stanie 1:0 dla Barcy i znacznie skomplikowała sytuację gospodarzy, którzy w pierwszym spotkaniu przegrali 0:4. Ostatecznie rewanż zakończył się remisem 1:1.
Jaka kara czeka Pique? Poważna, ponieważ w trwające lato zmieniono zasady odbywania sankcji za czerwone kartki w Superpucharze Hiszpanii. Do tej pory ewentualne kary były nakładane tylko na mecze tych rozgrywek, tymczasem od nowego sezonu obejmują również spotkania Primera Division.
Za obrazę sędziego Komitet ds. Rozgrywek może nałożyć na zawodnika zakaz gry w 4-12 meczach. W przypadku najmniejszego wymiaru kary podstawowy stoper nie pomoże Dumie Katalonii w starciach ligowych z Athletic Bilbao, Malagą, Atletico i Levante.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)