Wisła Puławy to jedyna drużyna, która przystępowała do kolejki z sześcioma punktami na koncie. Miejsce na szczycie tabeli broniła u Puszczy Niepołomice, która rozpoczęła sezon koszmarnie. Była czerwoną latarnią ligi, a na domiar złego dostała lanie 1:5 od Lechii Gdańsk w ramach Pucharu Polski. Miarka szybko się przebrała i zarząd klubu postanowił zatrudnić nowego trenera - Tomasza Tułacza.
[ad=rectangle]
Nowa miotła zamiotła nieźle i Puszcza w końcu nie przegrała. Prowadziła z liderem po trafieniu Mateusza Brozia, ale Wisła nie poddała się i za sprawą szybkiego kontrataku doprowadziła do remisu. Wynik 1:1 nie zadowala w pełni obu drużyn, ale też nie jest powodem do rozpaczy - gospodarze odbili się od dna, a Duma Powiśla pozostała niepokonana.
Za plecami puławian są Stal Mielec oraz GKS Tychy. Stal nieoczekiwanie pokonała 2:1 Znicza Pruszków, a przełomowa dla meczu była 48. minuta, gdy Znicz nie dość, że stracił zawodnika, to jeszcze gola po rzucie karnym. Walczył, odrobił stratę, ale zmęczony nie dowiózł remisu do ostatniego gwizdka. W 90. minucie Tomasz Prejs zdobył decydującego gola dla Stali. Nie ma wątpliwości, że w Pruszkowie po letnich sparingach i wzmocnieniach, spodziewali się lepszego otwarcia sezonu.
W hicie dnia GKS Tychy wygrał z innym pretendentem do awansu ze Śląska - ROW-em 1964 Rybnik. Błysnął Łukasz Grzeszczyk, który dopiero tydzień temu zdobył swojego, premierowego gola dla Trójkolorowych. Trafienie w Zambrowie ruszyło lawinę i w sobotę gwiazda zespołu zdobyła trzy gole. Pierwszego po indywidualnej akcji, drugiego w podbramkowym zamieszaniu, a trzeciego po podaniu Marcina Radzewicza.
Hat-trick Grzeszczyka wystarczył w zupełności do zwycięstwa. Pierwszego tyszan na nowoczesnym, niedawno otwartym stadionie. GKS wspina się do czołówki i zostawia za swoimi plecami ROW. Inna drużyna ze Śląska - Polonia Bytom pokonała 2:0 Olimpię Zambrów i kibice mogli świętować pierwszą wygraną po powrocie na szczebel centralny.
1:1 - takim wynikiem zakończyły się pojedynki Błękitnych Stargard Szczeciński z Nadwiślanem Góra oraz Gryfa Wejherowo z Okocimskim Brzesko. Beniaminek w poprzednich meczach urywał punkty w doliczonym czasie, a tym razem paradoksalnie stracił zwycięstwo w końcówce. Jurij Hłuszko wykorzystał błąd Ferry i trafił z bliska do bramki. W ten sposób Piwosze odpowiedzieli na fenomenalnego gola Grzegorza Gicewicza.
Sobotnie mecze II ligi:
Puszcza Niepołomice - Wisła Puławy 1:1 (1:0)
1:0 - Mateusz Broź 17'
1:1 - Jarosław Niezgoda 51'
Błękitni Stargard Szczeciński - Nadwiślan Góra 1:1 (0:0)
1:0 - Robert Gajda 57'
1:1 - Sławomir Musiolik 81'
Gryf Wejherowo - Okocimski Brzesko 1:1 (0:0)
1:0 - Grzegorz Gicewicz 70'
1:1 - Jurij Hłuszko 90'
Znicz Pruszków - Stal Mielec 1:2 (0:0)
0:1 - Sebastian Łętocha (k.) 48'
1:1 - Andrzej Niewulis 88'
1:2 - Tomasz Prejs 90'
Polonia Bytom - Olimpia Zambrów 2:0 (1:0)
1:0 - Łukasz Grube 22'
2:0 - Michał Zieliński 90'
GKS Tychy - ROW 1964 Rybnik 3:1 (1:0)
1:0 - Łukasz Grzeszczyk 4'
2:0 - Łukasz Grzeszczyk 49'
3:0 - Łukasz Grzeszczyk 65'
3:1 - Sebastian Siwek 82'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stal Mielec | 34 | 20 | 9 | 5 | 56:27 | 69 |
2 | Znicz Pruszków | 34 | 18 | 10 | 6 | 53:33 | 64 |
3 | GKS Tychy | 34 | 17 | 8 | 9 | 46:27 | 59 |
4 | Wisła Puławy | 34 | 16 | 9 | 9 | 47:30 | 57 |
5 | Raków Częstochowa | 34 | 15 | 8 | 11 | 59:48 | 53 |
6 | Siarka Tarnobrzeg | 34 | 16 | 5 | 13 | 47:43 | 53 |
7 | Puszcza Niepołomice | 34 | 12 | 14 | 8 | 40:29 | 50 |
8 | Radomiak Radom | 34 | 14 | 8 | 12 | 44:34 | 50 |
9 | Kotwica Kołobrzeg | 34 | 12 | 12 | 10 | 33:33 | 48 |
10 | Legionovia Legionowo | 34 | 13 | 8 | 13 | 41:35 | 47 |
11 | Polonia Bytom | 34 | 13 | 6 | 15 | 42:44 | 44 |
12 | Błękitni Stargard | 34 | 11 | 9 | 14 | 37:36 | 42 |
13 | ROW 1964 Rybnik | 34 | 9 | 11 | 14 | 37:47 | 38 |
14 | Olimpia Zambrów | 34 | 9 | 10 | 15 | 37:54 | 37 |
15 | Stal Stalowa Wola | 34 | 9 | 10 | 15 | 35:48 | 37 |
16 | Nadwiślan Góra | 34 | 10 | 4 | 20 | 38:61 | 34 |
17 | Gryf Wejherowo | 34 | 8 | 9 | 17 | 35:51 | 33 |
18 | Okocimski Brzesko | 34 | 7 | 4 | 23 | 23:71 | 25 |