Inauguracyjną kolejkę oba zespoły wspominają w odmiennych nastrojach. Beniaminek I ligi, Rozwój Katowice, niespodziewanie pokonał Olimpię Grudziądz, a zwycięską bramkę zdobył Sebastian Gielza. Z kolei Wigry musiały uznać wyższość innej katowickiej drużyny, gdyż przegrały z GKS-em w stosunku 0:2.
[ad=rectangle]
Dla Wigier trwa mały katowicki maraton. Ten zespół rozpoczął bowiem sezon ligowym starciem z GKS-em, w niedzielę zmierzy się z Rozwojem, a w 1/16 finału Pucharu Polski znowu trafił na GieKSę (mecz odbędzie się w środę 12 sierpnia). Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka do drugiego spotkania z jedną ze śląskich ekip podchodzić będą w nie najlepszych nastrojach.
Gra zawodników z Suwałk była lepsza, niż mógłby na to wskazywać końcowy rezultat. W drugiej połowie Wigry miały okazje bramkowe, ale ostatecznie przegrały 0:2. - Zagraliśmy dobre spotkanie, ale nie uniknęliśmy błędów, które spowodowały, że GKS Katowice objął prowadzenie. Rywale strzelili nam dwie bramki i trudno nam było wrócić do gry, chociaż chłopcy starali się. Jestem zadowolony z ich postawy jeśli chodzi o charakter jaki włożyli w mecz. Niestety, nie udało nam się odrobić strat - powiedział trener Kaczmarek.
W poprzednim sezonie Wigry Suwałki były beniaminkiem, a sezon zakończyły w środku tabeli, na 9. miejscu. Jednak w bieżących rozgrywkach mają one walczyć o bezpieczne utrzymanie, a w najlepszym wypadku o poprawę miejsca z poprzedniego sezonu. W lidze namieszać chcą piłkarze Rozwoju Katowice, których siłą ma być waleczność i śląskie charaktery. Swoje atuty wykorzystali już w pierwszej kolejce, czy uda im się również w kolejnych?
- Uważam, że liga jest trudna, a każde spotkanie będzie dla nas megaciężkie. Najważniejsze, żebyśmy byli zawsze tak zmotywowani jak na inaugurację. Wtedy nie powinno być źle - przyznał na łamach oficjalnej strony klubu Tomasz Wróbel. Wartość trzech punktów w ligowym debiucie doceniali wszyscy w szeregach Rozwoju. - Ważne, że po porażce z GKS-em (w Pucharze Polski - przyp. red.) od razu zdobyliśmy trzy punkty. Nastroje są teraz takie, że możemy, że to wcale nie jest wyższa szkoła jazdy, tylko trzeba włożyć trochę więcej serca i działać. Wychodźmy na każdy mecz tak, jak na ten, a myślę, że wtedy jeszcze niejedna drużyna może się nas bać - powiedział po ligowej inauguracji prezes Zbigniew Waśkiewicz.
Piłkarze Rozwoju już zasmakowali I ligi, więc na spotkanie w Suwałkach wyjdą z większym spokojem. - Zawodnicy mają debiut za sobą, poczuli że nie jest to wszystko takie straszne. Jeśli wzmocnią się jeszcze psychicznie, to nie będzie źle. Podchodzimy do tego meczu z większym spokojem niż do debiutu. Przeciwnik nie jest łatwy, mieliśmy przyjemność rozpracowywać go na podstawie meczu z GKS-em. To ciężki teren, ale nastawiamy się na wygraną i to jest nasz cel. Nastawienie jest bojowe, zawodnicy uwierzyli w siebie - zaznaczył na łamach oficjalnej strony trener Ślązaków, Marek Motyka.
Na początku tego tygodnia, we wtorek 4 sierpnia, jego podopieczni rozegrali sparing. Ich rywalem był MC Alger, jedenasta drużyna algierskiej ekstraklasy. Przyjezdni zwyciężyli 3:0, co nieco sprowadziło Rozwój na ziemię.
Wigry Suwałki - Rozwój Katowice / nd. 09.08.2015 godz. 20.00
Przypuszczalne składy:
Wigry Suwałki:
Hieronim Zoch - Jakub Bartkowski, Tomasz Jarzębowski, Adrian Karankiewicz, Artur Bogusz, Mateusz Żebrowski, Bartłomiej Kalinkowski, Maksims Rafaļskis, Marcin Tarnowski, Łukasz Moneta, Kamil Adamek.
Rozwój Katowice: Bartosz Soliński - Szymon Kapias, Łukasz Kopczyk, Przemysław Gałecki, Łukasz Winiarczyk, Wojciech Król, Robert Menzel, Robert Tkocz, Tomasz Wróbel, Patryk Kun, Sebastian Gielza.
Sędzia: Mariusz Korpalski (Toruń).
Zamów relację z meczu Wigry Suwałki - Rozwój Katowice
Wyślij SMS o treści PILKA.ROZWOJ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Wigry Suwałki - Rozwój Katowice
Wyślij SMS o treści PILKA.ROZWOJ na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
Mecz zakończy się... 
