Zagrają pretendenci - zapowiedź meczu Arka Gdynia - Zawisza Bydgoszcz

Arkę Gdynia i Zawiszę Bydgoszcz wymienia się wśród drużyn, które w rozpoczynającym się sezonie mogą powalczyć o awans do ekstraklasy. Rzeczywistość zweryfikuje... liga.

Już cztery sezony trwają próby powrotu do ekstraklasy Arki. Jednak zespół z Gdyni nie potrafi zrealizować przedsezonowych założeń. Przed każdymi rozgrywkami drużyna jest wymieniana wśród zespołów, które mają włączyć się w walkę o awans. Rzeczywistość okazuje się brutalna.

Także przed rozpoczynającym się sezonie o Arce mówi się jako o jednej z drużyn, która ma duże szanse na promocję do ekstraklasy. Problem w tym, że podobne plany ma kilka innych zespołów, w tym najbliższy rywal. - Po kilku kolejkach będzie wiadomo więcej. Czeka nas długa runda i mam nadzieję, że będzie dobra w naszym wykonaniu - zapowiedział opiekun gdynian Grzegorz Niciński 
[ad=rectangle]
Spadkowicz Zawisza Bydgoszcz wprawdzie doznał kilku poważnych osłabień, ale rewelacja pierwszej części rundy wiosennej ekstraklasy wciąż dysponuje mocną kadrą. Gwarantem włączenia się do walki o powrót do ekstraklasy ma być Mariusz Rumak.

Jednak bydgoszczanie mogą mieć jeden duży problem, z którym często muszą radzić sobie spadkowicze. Styl gry drużyn na zapleczu ekstraklasy jest inny, niż tych w najwyższej klasie. W poprzednim sezonie przekonało się o tym KGHM Zagłębie Lubin, które w pierwszych meczach po spadku miało problemy ze zdobywaniem kompletu punktów. Wiosną Miedziowym udało się już jednak zdominować ligę i pewnie wygrać rozgrywki.

Mariusz Rumak, wbrew przypuszczeniom, pozostał w Zawiszy
Mariusz Rumak, wbrew przypuszczeniom, pozostał w Zawiszy

Kibice Arki szans na skuteczne włączenie się do gry o awans upatrują w przedsezonowych sparingach. Zespół prowadzony przez Grzegorza Nicińskiego w pojedynkach kontrolnych jako jedyny spośród drużyn I ligi był niepokonany. Dodajmy, że obydwa zespoły zagrały ze sobą w meczu kontrolnym, który 1:0 wygrała Arka, a gola zdobył Paweł Abbott.

Gorzej w sparingach wiodło się Zawiszy. Mariusz Rumak część klocków musi układać od nowa i potrzebuje czasu na zgranie poszczególnych formacji. Na pewno jednak bydgoszczanie mogą liczyć na indywidualne umiejętności Alvarinho, Portugalczyka Micy czy też Kamila Drygasa, którzy dość niespodziewanie pozostali w Bydgoszczy. 

W sobotnim hicie I ligi wśród gospodarzy zabraknie kontuzjowanego w spotkaniu o Puchar Polski Miroslava Bożoka.

Arka Gdynia - Zawisza Bydgoszcz
/ sob. 01.08.2015 godz. 18.00

Przewidywane składy:

Arka Gdynia: Jałocha - Socha, Marcjanik, Sobieraj, Warcholak, Łukasiewicz, Nalepa, Siemaszko, Renusz, Vinicius, Abbott.

Zawisza Bydgoszcz: Sapela - Smektała, Wełnicki, Stawarczyk, Nykiel, Kamiński, Drygas, Mica, Łukowski, Alvarinho, Alawerdaszwili.

Zamów relację z meczu Arka Gdynia - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Arka Gdynia - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: