- Mają dziś chyba najsilniejszą armadę na świecie i nie wiem, czy jest jakiś piłkarz, którego im brakuje. Są takie okoliczności, by wygrać turniej, że żal byłoby tego nie zrobić. Z drugiej strony, przypomina mi to trochę film "Ocean's Twelve", w którym było tyle gwiazd, że film był niestrawny - powiedział w rozmowie z x-news Bartłomiej Rabij, ekspert futbolu latynoamerykańskiego.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Źródło artykułu: