Dla Jagiellonii będzie to pierwszy mecz o stawkę od 7 czerwca i 37. kolejki Ekstraklasy. Białostoczanie przygotowania do sezonu rozpoczęli już 17 czerwca i w tym czasie rozegrali dwa sparingi: z IV-ligowym Turem Bielsk Podlaski (3:0) i Zagłębiem Lubin (4:0).
[ad=rectangle]
- Musimy zrobić wszystko, żeby zagrać dobre spotkanie. Wszyscy solidnie trenują, wszyscy prócz Przemka Frankowskiego, który nie jest brany pod uwagę na mecz. Reszta trenuje i jest do dyspozycji - mówi trener Michał Probierz.
Rywal Jagiellonii to wicemistrz Litwy 2014, ale w bieżącym sezonie przechodzi głęboki kryzys. Na zwycięstwo w lidze czeka już od 2 kwietnia, a w 12 ostatnich meczach zdobył tylko cztery punkty i poniósł osiem porażek.
- To jest dwumecz, więc spokojnie - najważniejszy jest awans. Nie liczcie na to, że od razu zaatakujemy "na hurra!" z szablami. Chcemy wygrać dwa spotkania i spokojnie awansować. Rywala mamy przeanalizowanego, ale przecież nie będziemy mówić o jego atutach albo wadach, bo wszystko i tak zawsze zweryfikuje boisko - tłumaczy opiekun brązowych medalistów mistrzostw Polski.
Pierwsze spotkanie I rundy el. Ligi Europy zostanie rozegrane w czwartek 2 lipca w Szawlach, a rewanż odbędzie się 9 lipca w Białymstoku.