Copa America: Urugwaj wściekły na prowokatora z Chile. "Powinien dostać karę jak Suarez"

Gonzalo Jara znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak sprowokował w ćwierćfinale Edinsona Cavaniego. Urugwajczyk został ukarany czerwoną kartką, a jego zespół odpadł z rywalizacji.

Edinson Cavani miał na koncie żółtą kartkę, którą otrzymał w pierwszej połowie. Po przerwie Urugwajczyk musiał radzić sobie z Gonzalo Jarą, który starał się go sprowokować i w 63. minucie nie ograniczył się do słów, lecz... włożył palec między pośladki rywala. W reakcji został lekko uderzony w twarz przez snajpera Paris Saint-Germain, a arbitrowi wystarczyło to do ponownego ukarania reprezentanta Urugwaju i usunięcia go z boiska. Nieco ponad kwadrans później Mauricio Isla zdobył jedynego gola w meczu i Chile przeszło do półfinału.
[ad=rectangle]
- To było coś więcej niż tylko werbalna prowokacja, a najgorsze jest to, gdzie Jara pchał swój palec. Wszyscy widzieli, co się wydarzyło i według mnie nie ma w tym przypadku żadnych usprawiedliwień. Poza tym trzeba dodać, że Edinson uderzył go bardzo lekko, a nie pięścią - zżyma się Diego Godin, który przypomina, jak surowo ukarany został Luis Suarez za ugryzienie rywala podczas ubiegłorocznego mundialu.

[i]

- Mam nadzieję, że CONMEBOL[/i] (południowoamerykańska federacja - przyp.red.) potraktuje Jarę tak samo jak przed rokiem Suareza potraktowała FIFA. Staram się ugryźć w język, ale mam nadzieję na taką samą karę - dodaje defensor Atletico Madryt.

Zachowanie piłkarza FSV Mainz nie spodobało się również Oscarowi Tabarezowi. - Jeśli chodzi o czerwoną kartkę dla Cavaniego, to odsyłam wszystkich przed telewizory, żeby zobaczyli powtórki. Nic więcej nie trzeba tutaj mówić. Rozumiem, że sędzia główny mógł tego nie dostrzec, ale liniowi z pewnością już tak - przekonuje selekcjoner Celestes.

Nie jest wykluczone, że Jara zostanie ukarany za swoją postawę jeszcze w trakcie trwającego turnieju i nie pomoże Chilijczykom w dwóch ostatnich występach.

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: