Sven Ulreich we wtorek przeniósł się z VfB Stuttgart do Bayernu Monachium za 3,5 mln euro, by zająć miejsce Pepe Reiny i zostać pierwszym zmiennikiem Manuela Neuera oraz klubowym kolegą Bawarczyków, naprzeciwko których dotąd stawał aż 13-krotnie w oficjalnych spotkaniach.
[ad=rectangle]
Bilans Ulreicha przeciwko nowemu pracodawcy jest zatrważający - 13 porażek i aż 37 puszczonych goli! Drużyna z 27-letnim golkiperem w składzie przegrała kolejno z Bayernem począwszy od sezonu 2010/2011: 3:5, 1:2, 1:2, 0:2, 1:6, 0:2, 1:2, 0:1, 0:2 i 0:2 w Bundeslidze oraz 3:6, 0:2 i 2:3 w Pucharze Niemiec.
Puszczając średnio 2,85 gola na mecz, Ulreich nie zrobił sobie najlepszej reklamy przeciwko zespołowi z Allianz Arena. Mimo to Bawarczycy nie mieli wątpliwości do jego umiejętności i klasy. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego transferu. Sven to bramkarz ze sporym doświadczeniem w Bundeslidze i pasuje do nas pod względem sportowym oraz charakterologicznym - przyznaje działacz Jan-Christian Dreesen.
Można stwierdzić, że Bayern był do tej pory koszmarem Ulreicha, ponieważ przeciwko innym zespołom zdecydowanie rzadziej wyciągał piłkę z siatki. Nie najlepiej, ale i tak korzystniej niż przeciwko FCB, wiodło mu się także w pojedynkach z Bayerem Leverkusen oraz Borussią Dortmund - 2,5 traconej bramki na mecz.