Poleją się szampany i łzy - zapowiedź 34. kolejki II ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nadchodzi ta ostatnia niedziela. Na stole będą do zgarnięcia trzy miejsca premiowane awansem i udział w barażach. W Kołobrzegu albo Niepołomicach będą musieli pogodzić się ze spadkiem.

Dziewięć meczów pozostało do końca ekscytującego i wyrównanego sezonu II ligi. Jego przebieg jest argumentem dla tych, którzy od początku aprobowali reformę rozgrywek. Zanim nadejdzie czas podsumowań, musi nadejść czas rozstrzygnięć. Wciąż wiele jest do wygrania i przegrania. Przed ostatnią kolejką żadna drużyna nie jest pewna awansu, a do obsadzenia pozostało jeszcze miejsce spadkowe. [ad=rectangle] Przed tygodniem została rozegrana pierwsza z dwóch równoległych kolejek. Emocji było aż nadto. Nie zabrakło niespodzianek i dramaturgii w ostatnich minutach. Największymi zwycięzcami szalonej niedzieli byli piłkarze Zagłębia Sosnowiec, Energetyka ROW Rybnik i MKS-u Kluczbork. Wygrali kluczowe mecze i wszystko zależy od nich. Jeżeli nie potkną się w ostatnim meczu sezonu - awansują na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy.

Liderem jest Zagłębie. Niepokonana od trzynastu spotkań drużyna wygrała w Kołobrzegu, a teraz podejmie największego rywala Kotwicy - Puszczę Niepołomice. Co ciekawe, obu drużynom pasuje remis, ponieważ pozwoli zrealizować cel. Zagłębie utrzyma miejsce premiowane awansem, a przyjezdni utrzymają się. Drużyna z Sosnowca remisowała wiosną na potęgę, więc taki wynik jest wysoce prawdopodobny. Może jednak chcieć przypieczętować sukces w pięknym stylu i zrewanżować się rywalowi za porażkę z jesieni. Puszcza wygrała 1:0 dzięki trafieniu Krzysztofa Zaremby.

Wicelider Energetyk ROW powinien głęboko schłodzić szampany i przygotować huczną fetę. Scenariusz, w którym straci awans, jest z gatunku science fiction. Drużyna Marcina Prasoła pokonała przed tygodniem silnych Błękitnych Stargard Szczeciński, a teraz podejmie dawno zdegradowaną Limanovię Limanowa. Kibice mobilizują się na niedzielę i nie biorą pod uwagę kataklizmu, jakim byłby brak zwycięstwa.

Trzecia drużyna, która przystępuje do finałowego meczu z miejsca premiowanego awansem to MKS Kluczbork. Także dysponuje atutem własnego boiska, ale rywala ma trudniejszego. Stal Mielec ma nawet matematyczne szanse, by wskoczyć na miejsce barażowe, więc z pewnością nie złoży broni. Ostatnio zmiotła w pył 4:0 Wisłę Puławy, a w tabeli wiosny plasuje się nawet ponad biało-niebieskimi. MKS ma za sobą kilka wpadek i teraz pytanie czy nauczył się czegoś na błędach czy w niedzielę przegra swoją szansę?

Kto będzie w niedzielę atakować? Niezwykle ciekawie zapowiada się pojedynek Stali Stalowa Wola z Błękitnymi Stargard Szczeciński. - Myślę, że nie trzeba nikogo zapraszać na ostatni mecz. Będzie to dla nas kolejny z serii najważniejszych. Kibice nam pomogą. Przyjemnie się grało w pucharach przy licznej widowni i można byłoby to powtórzyć - stwierdził Tomasz Wietecha. Błękitni faworytami nie będą, ale z pewnością nie przejadą autokarem całej Polski, by statystować.

O skutecznym ataku z drugiego szeregu marzą jeszcze piłkarze Rakowa Częstochowa i Rozwoju Katowice. Obie drużyny mają prawo być wściekłe. Rozwój byłby dziś uciekinierem, a nie goniącym, gdyby nie stracił gola w doliczonym czasie konfrontacji ze Zniczem Pruszków. A tak musi wygrać na trudnym terenie Nadwiślana Góra i czekać na potknięcia rywali. A propos Nadwiślana. Właśnie ta drużyna ośmieszyła w poprzednim meczu Rakowa Częstochowa. Wynik 4:0 dla beniaminka jest tak samo szokujący dziś, jak tydzień temu. Najlepsza drużyna roku potknęła się w najmniej spodziewanym momencie. Teraz jedzie naprawiać własne błędy w Tarnobrzegu, gdzie czeka mizerna wiosną Siarka.

Wielka stawka towarzyszy meczowi Kotwicy Kołobrzeg. Wydawało się, że beniaminek ma wszystko, by spokojnie budować swoją pozycję w II lidze. Zaplecze infrastrukturalne, finansowe, bazę treningową, a jednak się pogubił. Jest w krytycznym położeniu. Musi pokonać Znicza, a na dodatek liczyć, że Puszcza przegra w Sosnowcu. Jak trudne jest to zadanie niech świadczy fakt, że w 2015 roku Kotwica nie wygrała nawet jednego meczu wyjazdowego. Optymistyczne dla gości jest to, że Znicz nie zachwyca formą i gra wyłącznie o pietruszkę, lecz to małe pocieszenie.

Kolejkę domkną mecze bez wymiernej stawki. O przysłowiowe "nic" zagrają piłkarze na dwóch stadionach. Wisła Puławy zagra z Legionovią Legionowo, natomiast Górnik Wałbrzych z Okocimskim Brzesko. Nikt z tego kwartetu nie zakończy sezonu w górnej połowie tabeli. Pozostało im zabawić kibiców dobrymi widowiskami. W poprzednią niedzielę padło aż 30 goli. Powtórka albo pobicie tego osiągnięcia będzie mile widziane.

33. kolejka II ligi:

Znicz Pruszków - Kotwica Kołobrzeg / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice / nd. 7.06.2015 godz. 16.00 MKS Kluczbork - Stal Mielec / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Wisła Puławy - Legionovia Legionowo / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Górnik Wałbrzych - Okocimski Brzesko / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard Szczeciński / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Energetyk ROW Rybnik - Limanovia Limanowa / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Siarka Tarnobrzeg - Raków Częstochowa / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

Nadwiślan Góra - Rozwój Katowice / nd. 7.06.2015 godz. 16.00

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 MKS Kluczbork 341611744:3059
2 Zagłębie Sosnowiec 341513653:3758
3 Rozwój Katowice 34169954:4057
4 Raków Częstochowa 341761143:3457
5 ROW 1964 Rybnik 341511851:3756
6 Błękitni Stargard 341671146:4255
7 Stal Stalowa Wola 341591054:4154
8 Stal Mielec 3414101049:4252
9 Znicz Pruszków 3411131040:3546
10 Nadwiślan Góra 341291349:5245
11 Legionovia Legionowo 341191448:4842
12 Siarka Tarnobrzeg 341181541:5141
13 Wisła Puławy 341091545:5339
14 Okocimski Brzesko 348151132:4339
15 Puszcza Niepołomice 348121437:4336
16 Kotwica Kołobrzeg 348111545:5135
17 Górnik Wałbrzych 34791830:5730
18 Limanovia Limanowa 34691930:5527
Źródło artykułu:

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany) 2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP. Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!