Przeciąga się powrót Donalda Guerriera

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W trzecim kolejnym meczu trener Wisły Kraków [tag=18311]Kazimierz Moskal[/tag] nie będzie mógł skorzystać z Donalda Guerriera. Z kolei z powodu kartek przeciwko Jagiellonii Białystok nie wystąpi też [tag=2845]Dariusz Dudka[/tag].

Haitańczykowi ciągle doskwiera uraz mięśnia dwugłowego uda, którego nabawił się w rozegranym 2 maja sparingu z IV-ligową Polonią Przemyśl. Przed spotkaniem 31. kolejki z Górnikiem Zabrze (4:1) był wyłączony z treningów, ale ostatecznie wystąpił przeciwko 14-krotnym mistrzom Polski. Po tym meczu okazało się jednak, że mięsień nie został wyleczony, więc 26-latek nie zagrał w kolejnych spotkaniach z Lechią Gdańsk oraz Pogonią Szczecin i nie wystąpi też w meczu 34. serii z Jagiellonią Białystok. [ad=rectangle] - Jego uraz nie jest z pełni wyleczony. Po badaniach USG stwierdzono, że gdyby zagrał w sobotę, to istniałoby duże ryzyko odnowienia urazu. Posiadam informację, że od poniedziałku, wtorku ma wejść w trening i liczymy na to, że będzie zdrowy na Legię - mówi trener Kazimierz Moskal.

Przed odniesieniem urazu Guerrier był czołową postacią Białej Gwiazdy. W pierwszych pięciu występach pod wodzą Moskala zdobył aż pięć bramek. W meczach z Lechią i Pogonią w "11" zastępowali go odpowiednio Łukasz Garguła i Jean Barrientos, a w odwodzie trener Wisły ma jeszcze do dyspozycji Mariusza Stępińskiego.

Pauzującego za kartki Dariusza Dudkę w roli defensywnego pomocnika będą mogli natomiast zastąpić Alan Uryga bądź Ostoja Stjepanović.

Źródło artykułu: