Wisła - Górnik: Żałoba w sektorze gości

Na sobotnim meczu 31. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Wisła Kraków - Górnik Zabrze zjawiła się blisko tysięczna grupa fanów gości, która uczciła pamięć zmarłego przed tygodniem kibica.

Kibice 14-krotnych mistrzów Polski zjawili się w Krakowie w sile blisko tysiąca osób, ale w I połowie piłkarze Górnika nie mogli liczyć na ich doping. Fani z Zabrza w ten sposób uczcili pamięć jednego z nich, który zmarł przed tygodniem w wyniku obrażeń, których doznał podczas interwencji policji w czasie meczu IV ligi Concordia Knurów - Ruch Radzionków.
[ad=rectangle]
Feralne spotkanie zostało przerwane w I połowie w wyniku zamieszek na trybunach, a próbująca je stłumić policja użyła broni gładkolufowej. Jeden z gumowych pocisków trafił w szyję 28-latka, który zmarł po przewiezieniu do szpitala.

W związku z tym tragicznym wydarzeniem stowarzyszenia kibiców klubów T-ME podjęły decyzję, że przez pierwsze 10 minut spotkań 31. kolejki nie będzie prowadzony zorganizowany doping, a fani z Zabrza całkowicie go zaniechali. Swoje milczenie przerwali w symbolicznej 28. minucie, śpiewy poświęcając w całości pamięci zmarłego 28-latka i atakowi na policję. Dopiero w II połowie goście z Zabrza zainicjowali doping dla drużyny Roberta Warzychy.

Komentarze (2)
Venci
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słowa „kibice”, „fani” itp są tutaj chyba nadużyciem. 
siemka
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
faktycznie, to co sie stalo przed tygodniem to skandal. Skandal, ze zginął tylko jeden. Wystrzelac ta patologie jak kaczki. Zenada, powoluja sie na prawo, ktore nagminnie łamią ahaha 
Zgłoś nielegalne treści