FC Barcelona - Bayern: Lionel Messi nie ma żadnego kontaktu z Guardiolą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lionel Messi przyznał, że miał fantastyczne relacje z Josepem Guardiolą, ale po jego odejściu, już się z nim nie kontaktuje. Kto według Argentyńczyka jest faworytem zbliżającego się dwumeczu?

Po raz pierwszy od dawna na konferencji przed meczem Ligi Mistrzów pojawił się Lionel Messi. Argentyńczyk odpowiadał na pytania, dotyczące jego relacji z trenerem Bayernu Monachium , Josepem Guardiolą, oraz obecnym opiekunem - Luisem Enrique. Najlepszy strzelec FC Barcelony nie chciał za to wyjawiać swojego faworyta przed półfinałowym dwumeczem.

[ad=rectangle] - Pep był z nami przez długi czas. Dzieliliśmy razem wiele kluczowych momentów i wygraliśmy mnóstwo trofeów. Tutaj każdy go zna. On przestudiował wszystkich zawodników, z którymi współpracował. Moje relacje z nim? Spotykamy się na galach FIFA, ale poza tym nie mam z nim żadnego kontaktu. Mieliśmy świetne relacje, jednak od jego odejścia nie rozmawiamy - wyjawił Messi.

- Kibice na pewno oddadzą mu należyty szacunek. Za to wszystko co dla nas zrobił jako trener, to będzie normalne zachowanie - dodał Argentyńczyk.

Na początku roku prasa spekulowała, że Messi ma zatargi z obecnym szkoleniowcem: - Już to wyjaśniałem. Nie ma między nami żadnego problemu i dziś moje relacje z każdym członkiem klubu są dobre.

- Jestem bardzo zmotywowany do tego spotkania, także z tego względu, że mierzymy się z wielkim rywalem. Na tym etapie rozgrywek nie ma już faworytów. Oba zespoły są zobligowane do wygrania wszystkich tytułów. To dwaj futbolowi giganci, ale nie nazwałbym tego presją, a przymusem - zapewnił zawodnik.

Na konferencji prasowej nie mogło zabraknąć pytania na temat dwumeczu z Bayernem sprzed dwóch lat, kiedy Bawarczycy wygrali 7:0: - Minęło trochę czasu od tamtych meczów. My podchodzimy do spotkania w innej sytuacji - to będzie inna rywalizacja.

Źródło artykułu: