Lechia Gdańsk w najbliższej kolejce na wyjeździe zmierzy się z Śląskiem Wrocław. Gdańszczanie po zwycięstwie nad Legią Warszawa znacznie przybliżyli się do pozostania w górnej połowie tabeli. - Nie ma mniejsza na to, żeby pozwolić sobie na mniejszą determinacje. Każda strata punktów skomplikują naszą sytuację - podkreśla opiekun biało-zielonych Jerzy Brzęczek.
[ad=rectangle]
- Naszym celem jest oczywiście awans do czołowej ósemki. Nie myślimy teraz o konkretnym miejscu. Patrząc na terminarz nie możemy powiedzieć, że któreś spotkanie będzie łatwiejsze. Nie ma mowy o tym, że ktoś podaruje nam punkty. Śląsk też jest w trudnej sytuacji - komentuje szkoleniowiec Lechii.
Drużyna z Gdańska wiosną prezentuje się zdecydowanie lepiej od Śląska, który ma problem ze zdobywaniem punktów. - To wielka niespodzianka. Analizując grę naszego sobotniego rywala jestem pod wielkim wrażeniem. Jako zespół prezentują się bardzo dobrze. Popełniają jednak błędy indywidualne, które kosztują ich bardzo sporo.
Wujek Jakuba Błaszczykowskiego podkreśla, że zespół Tadeusza Pawłowskiego prezentuje bardzo dobry styl gry. - Patrząc na drużyny, z którymi wcześniej rywalizowaliśmy to Śląsk z pewnością gra najlepszą piłkę. Ciężko jest dopatrzyć się niedoskonałości - zakończył Brzęczek.