Tym razem media zza naszej zachodniej granicy nie miały żadnych wątpliwości, że Robert Lewandowski był najjaśniejszym ogniwem zespołu Pepa Guardioli. Jedynie Sportal nie przyznał Polakowi najwyższej z możliwych ocen, uzasadniając to tym, że snajper miał kilka dogodnych okazji i powinien skompletować hat-tricka przeciwko Eintrachtowi Frankfurt (3:0).
[ad=rectangle]
"Zaczął na lewym skrzydle, ale potrafił odnaleźć się przed bramką i zdobył dwa gole, z czego jeden był światowej klasy. Grał jak za najlepszych czasów w Borussii i zaprezentował to, za co był podziwiany w Dortmundzie. Napastnik znajduje się w topowej formie" - uzasadniono przyznanie 26-latkowi znakomitych not.
Świetnie na Allianz Arena zaprezentował się powracający do formy po ponad rocznej przerwie w grze spowodowanej kontuzją Thiago Alcantara, wysokie oceny dostali również Thomas Mueller i Mario Goetze, a najsłabiej zrecenzowano grę Dantego, chociaż Brazylijczyk również nie zawiódł. Pomimo problemów kadrowych Bayern bardzo dobrze wypadł w próbie generalnej przed pojedynkiem z FC Porto.
Oceny kolejno od Bildu, AZ, TZ i Sportalu (gdzie "1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza):
Robert Lewandowski - "1", "1", "1", "1,5"