Do składu Atletico Madryt po kontuzji powrócił Saul Niguez, a duet napastników znów stworzyli Antoine Griezmann - Mario Mandzukić. Francuz w całym marcu nie trafił do siatki, ale serię przełamał wraz z początkiem kwietnia. Już w 5. minucie atakujący Los Colchoneros odebrał futbolówkę na połowie rywala, popędził kilka metrów i oddał świetny płaski strzał zza pola karnego.
[ad=rectangle]
Później na boisku w Cordobie niewiele się działo i dopiero rzut z autu Jesusa Gameza głową przedłużył Jose Maria Gimenez, a piłkę do siatki wpakował Saul.
Po zmianie stron gospodarze starali się odpowiedzieć, nieco ożywienia wprowadził Nabil Ghilas, ale przez większość czasu to mistrzowie kontrolowali boiskowe wydarzenia. Dopiero w końcówce mecz się otworzył. Aktywny Bebe popisał się kapitalnym strzałem z ponad 30 metrów, który zatrzymał się na spojeniu słupka z poprzeczką, a kapitalną interwencję zaliczył Jan Oblak, parując uderzenie z główki Jose Crespo. Słoweniec na razie w pełni wykorzystuje kontuzję Miguela Angela Moi i w trzecim kolejnym meczu nie wyciągał piłki z siatki. Ostatecznie więcej bramek już nie padło i goście zaliczyli kolejną skromną wygraną bez większego nakładu sił.
Poprzednie wyjazdowe zwycięstwo Atletico Madryt odniosło 31 stycznia. Od tego czasu podopieczni Diego Simeone zanotowali 2 porażki i 2 remisy. Los Colchoneros przynajmniej do niedzieli pozostaną na trzecim miejscu w tabeli, wyprzedzając o 2 oczka Valencię. Cordoba zaliczyła 10 porażkę z rzędu i po tej serii spotkań do bezpiecznej strefy będzie tracić minimum 8 punktów.
Cordoba CF - Atletico Madryt 0:2 (0:2)
0:1 - Griezmann 5'
0:2 - Saul 39'
Składy:
Cordoba CF: Juan Carlos - Gunino, Krhin, Jose Crespo, Edimar - Abel Gomez, Zuculini (46' Cartabia) - Bebe, Borja Garcia, Fidel (63' Heldon) - Andone (46' Ghilas).
Atletico Madryt: Oblak - Juanfran, Godin, Gimenez, Jesus Gamez - Gabi, Tiago (46' Mario Suarez), Koke, Saul - Griezmann (70' Turan), Mandzukić (62' Torres).
Żółte kartki: Andone, Gunino (Cordoba) oraz Juanfran (Atletico).
Sędzia: Estrada Fernandez.
na Instagramie 
na Facebooku 
