Długa kolejka po podstawowego gracza Barcy, po sezonie odejdzie za darmo?

East News
East News

Podstawowemu graczowi Dumy Katalonii już za trzy miesiące kończy się kontrakt. Piłkarz jest skory do pozostania na Camp Nou, ale nie godzi się na finansowe warunki klubu.

W tym artykule dowiesz się o:

Dani Alves czeka na ostatni wielki kontrakt w swoim zawodowym życiu. Brazylijczyk ma 32 lata i po trwającym sezonie najprawdopodobniej skończy się jego umowa z FC Barceloną. Obie strony są zainteresowanie pozostaniem prawego defensora, jednak występują między nimi zdecydowane różnice w kwestii pensji zawodnika.

[ad=rectangle]

Alves jest obecnie jednym z najlepiej zarabiających graczy w zespole lidera  Primera Division. W stolicy Katalonii chciałby pozostać jeszcze przez 3 lata i może zgodzić się na redukcję pensji do 8 mln euro rocznie. Barca nie jest jednak zainteresowana takimi warunkami i nie kwapi się do przedłużenia jego kontraktu.

Największym problemem Barcy jest jej transferowy zakaz, który obowiązuje do stycznia 2016 roku. W przypadku odejścia Alvesa, trener Luis Enrique na prawej stronie defensywy przez pierwszą część kolejnego sezonu miałby do dyspozycji tylko Martina Montoyę oraz Douglasa, z których bardzo rzadko korzysta.

Na brak ofert Alves na pewno nie będzie narzekać. Przy ewentualnym zakończeniu przygody z Barcą może liczyć na propozycje ze strony m.in. Manchesteru United, Liverpoolu FC, Interu Mediolan, Juventusu Turyn, Paris Saint-Germain czy Borussii Dortmund.

Komentarze (6)
avatar
magiafutbolu.pl
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiejsze doniesienia prasy hiszpańskiej mówią o tym, że Barcelona przedstawi Alvesowi ofertę przedłużenia kontraktu. Inna sprawa czy piłkarz się na to zgodzi, bo być może będzie to związane z Czytaj całość
avatar
bartollo
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3-letni zdecydowanie nie, ale 2-letni powinni podpisać w obecnej sytuacji. 
Kurczak
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Alves może odejść, Danilo zgarnia Real i zostaje tylko Montoya wspomagany przez nieporozumienie transferowe znane jako Douglas.
Także ten słaby punkt jesienią może być bolesny. 
avatar
magiafutbolu.pl
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żeby tylko Barcelona nie pożałowała tego, że tak łatwo się go pozbywa. W tej chwili nie ma żadnej konkurencji na tej pozycji, a co dopiero mówić jak odejdzie...
Przecież zakaz transferowy do zi
Czytaj całość