Flota Świnoujście zostanie w blokach startowych?

Mniej niż tydzień pozostał Wyspiarzom do pierwszego, wiosennego meczu ligowego. Niezmiennie pod znakiem zapytania stoi przystąpienie klubu do rozgrywek.

W sobotę podopieczni Romualda Szukiełowicza zremisowali ostatni sparing z Chrobrym Głogów. Spotkanie oglądało kilkuset kibiców i niezmiennie tematem ich rozmów było to, czy goszczą na próbie generalnej, czy może pożegnaniu. Atmosfera niepewności towarzyszy świnoujścianom od czerwca. Klub jest zadłużony na ponad 1,5 miliona złotych, nie zostanie dofinansowany przez miasto i pożegnał się z inwestorem z Izraela.
[ad=rectangle]
Obecnie kadra Floty Świnoujście ma kilkunastu zawodników. Pomijając wychowanków i rekonwalescentów liczba nie pozwoli na zmontowanie osiemnastki na mecz. W przerwie zimowej Wyspiarze informowali o pozyskaniu sześciu graczy, ale połowa zdążyła już opuścić klub. To Tomas Petrasek, Dawid Kubowicz i Przemysław Lech. Przyjechali nowi, z niezłymi nazwiskami jak Piotr Kasperkiewicz, Keon Daniel i Łukasz Suchocki. Tu rozpoczyna się galimatias.

Od 21 lutego trwa proces przykazania zespołu ze stowarzyszenia do spółki MKS Flota. Głównym udziałowcem w niej jest biznesmen Jerzy Woźniak. Proces przekazania nie został zakończony, dlatego kontrakty z piłkarzami powinni podpisać przedstawiciele stowarzyszenia. Problem w tym, że nie mogą samodzielnie zawierać umów pod rygorem odpowiedzialności karnej. Sąd ustanowił tymczasowego nadzorcę i z nim należy konsultować decyzje.

Flota Świnoujście rozegrała w sobotę swój ostatni mecz?
Flota Świnoujście rozegrała w sobotę swój ostatni mecz?

- Skierowaliśmy zapytanie do nadzorcy, czy możemy działać w tym kierunku. Potrzebujemy zgody, by podpisać kontrakty. Skompletowanie zespołu na I ligę jest podstawą do ratowania klubu - powiedziała TV Świnoujście prezes klubu Małgorzata Dorosz.

Data graniczna, by podpisać kontrakty i zarejestrować nowych zawodników to poniedziałek. Jeżeli tak się stanie - drużyna powinna zagrać 7 marca z Olimpią Grudziądz. Następnym arcyważnym dniem będzie 12 marca. Tego dnia sąd może ogłosić upadłość likwidacyjną klubu, co będzie oznaczać jego koniec. Może także zmienić upadłość likwidacyjną w układową, ale takie rozstrzygnięcie ma być poprzedzone przejęciem Floty Świnoujście przez spółkę i zawarciem porozumień z wierzycielami.

Innym wątkiem jest brak zgody na organizację imprezy masowej, czyli meczu z Olimpią Grudziądz. Ta kwestia ma jednak zostać rozwiązana. Podstawowe warianty dla klubu są zatem dwa: albo zostanie on zlikwidowany albo przejdzie w ręce biznesmena Jerzego Woźniaka. Bardzo możliwe, że węzeł gordyjski zostanie rozplątany w poniedziałek.

Komentarze (0)