Borussia Dortmund w bieżących rozgrywkach mocno zawodzi i zmiany wydają się nieuniknione. Sezon jest już za półmetkiem i jak informuje Bild, Juergen Klopp zaczął planowanie kadry na kolejną edycję Bundesligi. Na wylocie ma znajdować się pięciu graczy: Henrich Mchitarjan, Kevin Grosskreutz, Milos Jojić oraz obaj napastnicy: Ciro Immobile i Adrian Ramos.
[ad=rectangle]
Wszyscy wymienieni piłkarze nie błyszczą w ostatnich tygodniach. Rozczarowaniem jest przede wszystkim postawa najdroższego nabytku w historii klubu Mchitarjana (za Ormianina zapłacono 27,5 mln euro), podczas gdy Immobile wciąż nie jest w stanie zastąpić Roberta Lewandowskiego, a Ramos przestał mieścić się nawet w meczowej "18".
Odejścia których zawodników mogą obawiać się fani BVB? Mimo słabej postawy drużyny na rynku transferowym wciąż atrakcyjni są Mats Hummels i Ilkay Gundogan, który wciąż nie zdecydował, czy podpisać nową umowę z klubem z Signal-Iduna Park.
Wśród najpoważniejszych kandydatów na nowe nabytki znajdują się pomocnik Sami Khedira, który odchodzi z Realu Madryt, oraz napastnik Max Kruse z Borussii M'gladbach, w którego kontrakcie znajduje się klauzula odstępnego opiewająca na 12 mln euro. Ponadto dortmundczycy mają pozyskać za około 10 mln euro belgijski talent z Anderlechtu Dennisa Praeta.
Wiele wskazuje na to, że coraz częściej w rolę wysuniętego napastnika będzie wcielał się Pierre-Emerick Aubameyang, mając za sobą Marco Reusa, Kevina Kampla oraz odbudowującego formę Shinjiego Kagawę. Gabończyk sprawdza się na "szpicy" znacznie lepiej aniżeli Immobile.