Król Rasiak wrócił?

3,5 miesiąca czekał na swoją kolejną bramkę Grzegorz Rasiak. Czy to długo? Wydaje się tak, ponieważ wcześniej tak złej passy polski napastnik grając w Southampton nie miał. Dodatkowy smaczek tej bramki był taki, że Rasiak zdobył ją w dzień swoich 29. urodzin

Rasiak wystąpił w sobotniej 27. kolejce The Championship ze Scunthorpe United od początku meczu. W 25. minucie po podaniu Bradley'a Wrighta-Phillipsa zdobył gola dla Świętych. Jak się później okazało była to zwycięska bramka dla Southampton. Rasiak grał do 65. minuty, kiedy został zmieniony przez Sterna Johna.

Dla reprezentanta Polski był to siódmy gol w sezonie. Wcześniej strzelał tylko na początku rozgrywek w meczach z: Peterboroughiem, Stoke City, Quenns Park Rangers, Watfordem i Sheffield United. W spotkaniu z Peterboroughiem trafił także do własnej siatki.

Wciąż niepewna jest przyszłość polskiego napastnika, który być może odejdzie z St Mary's Stadium. Rasiak ma wiele ofert, a Święci chcieliby otrzymać za niego około 2 miliony funtów, czyli tyle ile zapłacili w maju 2006 roku Tottenhamowi Hotspur. "Okienko" transferowe zamyka się ostatniego dnia stycznia o północy.

Źródło artykułu: